6 minut temu, dla syna napisał:Spokojnie. Może gdzieś się zaczepił i część żyje. Wyłącz sam odpieniacz na noc i zobaczysz rano.
Jeśli będzie gorzej to włączysz go ponownie i spróbujesz jeszcze raz tym razem bez samego odpieniacza
2 osobniki znalazłem żywe jednak reszta pływa martwa.