Skocz do zawartości

Historia edycji

VDR

VDR

W dniu 8.02.2019 o 20:03, dale napisał:

To teoria. W praktyce, grzałki 25W i 50 W masz zwykle tych samych rozmiarów, grzałka musi najpierw sama siebie rozgrzać, potem oddaje ciepło do otoczenia. O ile w wypadku dwuch grzałek masz teoretycznie większą powierchnię kontaktu, o tyle masz sporo niższą temperaturę pracy. Co przekłada się na efekty. Dodatkowo grzałka potrzebuje energii by osiagnąć temp. pracy. W praktyce nie ma układów wydajnych w 100%, o ile różnica w sprawności jest minimalna, o tyle przy dwu urządzeniach masz dwa razy tą stratę.

No to skoro jedna duża grzałka startuje, nagrzewa, schładza się, startuje, nagrzewa sie, schładza i przechodzi mnóstwo takich cykli - to strat energii na osiagniecie temperatury pracy mamy bardzo dużo. SU1 albo którys z kolegów (możliwe, że heartbeat [sorki jesli przekrecilem nick] zauważył, że ilość energii jaka jest potrzebna do podniesienia temperatury wody z temp X do temp Z jest taka sama niezależnie od ilości grzałek.  Nie trzeba się długo zastanawiać, by dojść do wniosku, że najlepsza jest taka grzałka która się nie wyłącza i pracuje nonstop - wtedy strat energii na rozgrzanie grzałki nie ma.  Im wyższa temp potrzebna do tego by grzałka osiągnęła swoją max temp tym wyższe straty energii na jej rozgrzanie ? 

Druga  teza, która padła to sprawność i może być tak, że grzałka większa, może mieć większą sprawność. O ile pamiętam nie była to zależność liniowa i nie było tak, że sprawność grzałki 50 W o tych samych wymiarach co grzałka 25W wzrasta dwukrotnie. 

Bilans zysków i strat może w ostatecznym rachunku nie być tak kolorowy jak przedstawiacie i być wbrew pozorom na korzyść dwóch grzałek. 

Kiedyś już tutaj pisałem - że grzałki nie dobiera się do litrażu akwarium a powinno się dobierać pod kątem temp o  jaką chcemy  podwyższyć temp w zbiorniku  od temp otoczenia (temp wody jaka nam się stabilizuje bez grzałki).  Akwarium na oknie mające 100l, którego temp stabilizuje się na 20C potrzebuje więcej energii by ogrzać je do temp 25C, niż akwarium w salonie gdzie woda bez grzałki stabilizuje się np. na 23C. O ile ? Wzory są gdzieś tutaj na forum.  
 

P.s Co do żywotności - praca w jednym długim cyklu może być "zdrowsza" od setek cykli "włącz-wyłącz". 

VDR

VDR

W dniu 8.02.2019 o 20:03, dale napisał:

To teoria. W praktyce, grzałki 25W i 50 W masz zwykle tych samych rozmiarów, grzałka musi najpierw sama siebie rozgrzać, potem oddaje ciepło do otoczenia. O ile w wypadku dwuch grzałek masz teoretycznie większą powierchnię kontaktu, o tyle masz sporo niższą temperaturę pracy. Co przekłada się na efekty. Dodatkowo grzałka potrzebuje energii by osiagnąć temp. pracy. W praktyce nie ma układów wydajnych w 100%, o ile różnica w sprawności jest minimalna, o tyle przy dwu urządzeniach masz dwa razy tą stratę.

No to skoro jedna duża grzałka startuje, nagrzewa, schładza się, startuje, nagrzewa sie, schładza i przechodzi mnóstwo takich cykli - to strat energii na osiagniecie temperatury pracy mamy bardzo dużo. SU1 albo którys z kolegów (możliwe, że heartbeat [sorki jesli przekrecilem nick] zauważył, że ilość energii jaka jest potrzebna do podniesienia temperatury wody z temp X do temp Z jest taka sama niezależnie od ilości grzałek.  Nie trzeba się długo zastanawiać, by dojść do wniosku, że najlepsza jest taka grzałka która się nie wyłącza i pracuje nonstop - wtedy strat energii na rozgrzanie grzałki nie ma.  Im wyższa temp potrzebna do tego by grzałka osiągnęła swoją max temp tym wyższe straty energii na jej rozgrzanie ? 

Druga  teza, która padła to sprawność i może być tak, że grzałka większa, może mieć większą sprawność. O ile pamiętam nie była to zależność liniowa i nie było tak, że sprawność grzałki 50 W o tych samych wymiarach co grzałka 25W wzrasta dwukrotnie. 

Bilans zysków i strat może w ostatecznym rachunku nie być tak kolorowy jak przedstawiacie i być wbrew pozorom na korzyść dwóch grzałek. 

Kiedyś już tutaj pisałem - że grzałki nie dobiera się do litrażu akwarium a powinno się dobierać pod kątem temp o  jaką chcemy  podwyższyć temp w zbiorniku  od temp otoczenia (temp wody jaka nam stabilizuje bez grzałki).  Akwarium na oknie mające 100l, którego temp stabilizuje się na 20C potrzebuje więcej energii by ogrzać je do temp 25C, niż akwarium w salonie gdzie woda bez grzałki stabilizuje się np. na 23C. O ile ? Wzory są gdzieś tutaj na forum.  
 

P.s Co do żywotności - praca w jednym długim cyklu może być "zdrowsza" od setek cykli "włącz-wyłącz". 

VDR

VDR

W dniu 8.02.2019 o 20:03, dale napisał:

To teoria. W praktyce, grzałki 25W i 50 W masz zwykle tych samych rozmiarów, grzałka musi najpierw sama siebie rozgrzać, potem oddaje ciepło do otoczenia. O ile w wypadku dwuch grzałek masz teoretycznie większą powierchnię kontaktu, o tyle masz sporo niższą temperaturę pracy. Co przekłada się na efekty. Dodatkowo grzałka potrzebuje energii by osiagnąć temp. pracy. W praktyce nie ma układów wydajnych w 100%, o ile różnica w sprawności jest minimalna, o tyle przy dwu urządzeniach masz dwa razy tą stratę.

No to skoro jedna duża grzałka startuje, nagrzewa, schładza się, startuje, nagrzewa sie, schładza i przechodzi mnóstwo takich cykli - to strat energii na osiagniecie temperatury pracy mamy bardzo dużo. SU1 albo którys z kolegów (możliwe, że heartbeat [sorki jesli przekrecilem nick] zauważył, że ilość energii jaka jest potrzebna do podniesienia temperatury wody z temp X do temp Z jest taka sama niezależnie od ilości grzałek.  Nie trzeba się długo zastanawiać, by dojść do wniosku, że najlepsza jest taka grzałka która się nie wyłącza i pracuje nonstop - wtedy strat energii na rozgrzanie grzałki nie ma.  Im wyższa temp potrzebna do tego by grzałka osiągnęła swoją max temp tym wyższe straty energii na jej rozgrzanie ? 

Druga  teza, która padła to sprawność i może być tak, że grzałka większa, może mieć większą sprawność. O ile pamiętam nie była to zależność liniowa i nie było tak, że sprawność grzałki 50 W o tych samych wymiarach co grzałka 25W wzrasta dwukrotnie. 

Bilans zysków i strat może w ostatecznym rachunku nie być tak kolorowy jak przedstawiacie, nawet na korzyść dwóch grzałek. 

Kiedyś już tutaj pisałem - że grzałki nie dobiera się do litrażu akwarium a powinno się dobierać pod kątem temp o  jaką chcemy  podwyższyć temp w zbiorniku  od temp otoczenia (temp wody jaka nam stabilizuje bez grzałki).  Akwarium na oknie mające 100l, którego temp stabilizuje się na 20C potrzebuje więcej energii by ogrzać je do temp 25C, niż akwarium w salonie gdzie woda bez grzałki stabilizuje się np. na 23C. O ile ? Wzory są gdzieś tutaj na forum.  
 

P.s Co do żywotności - praca w jednym długim cyklu może być "zdrowsza" od setek cykli "włącz-wyłącz". 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.