Robal i ślimol - prosba o identyfikacje

[klakier]

Robal jest strasznie silny - potrafi przyciagnac do swojej norki kawałki skały, posądzamy go o podgryzienie grzybka. Czasem wystawia sie, chwyta żwirek tymi swoimi szczękami i szybko czmycha :] A potem widać jego kuper jak wystaje ze skały i wydala ten żwirek.

Mam złe przeczucia, że jak podrośnie może być z nim problem :/

Co do ślimaka to szukałem podobnych w necie i nie wiem czy to nie jest Whelk - chociaż ten mój ma inny kolor ryjka

[markL]

robal - zły

ślimak - dobry

[Filzox]

ale fajny ten robalek

[klakier]

No fajny, tylko złapać go nie mogę Położyłem probówkę z testu a na jej końcu kulki hikari i włazi tylko do połowy, a najmniejszy ruch w akwarium powoduje odwrót w ciągu 1 sekundy do dziury w skale. Ktoś może poradzić jak go złapać, a może ktoś zna nazwy którego kolwiek ze zwierzaków ?

Pozdrawiam

[tdew]

palola, eunice, phyllodocid. Twoj jest jeszcze mały, jeśli należy do któregoś z 2 pierwszych rodzajów to tak sobie, są duże ale niespecjalnie agresywne, przy moim kolesiu żadna xenia nie miała szans co też może być wnerwiające. Drapieżnikami są zwykle te mniejsze dorastające do 20-30 cm czyli np phyllodocid. Precyzyjnej nazwy gatunkowej raczej nikt ci nie poda.

Mój nigdy nie opuszczał kryjówki, rozciągał się tylko i wystarczało to by mieć 1,5 m zbiornik w zasięgu. Jedyną metodą na złapanie jest usunięcie skałki w której ma kryjówke z akwa. Wrzucasz ją na chwile do wanny bez wody, sam wyjdzie.

Pzdr

[Lukasz.PL]

Robaczek tez nie jest zly Nie robi nic szczegolnego oprocz budowy swojego domku z piasku. Nie plecie nawet nici jak slimaki osiadle i nie drazni korali. Jest plochliwy i prowadzi osiadly tryb zycia, nie zmienia czesto swojej siedziby. Jest bardzo silny. Potrafi male skalki wielkosci paznokcia przenosic. U mnie mieszka w malej skalce z Zoanthusami.

edit: U mnie nie podgryza korali, nie zauwazylem zeby jakies mialy ubytki. Mozliwe, ze zywi sie niektorymi gatunkami korali, ale skoro tdew pisze, ze u niego jadl Xenie sp., a u mnie nie je, to moze warto mu sie przygladac i w razie czego tak jak tdew napisal wyjac skalke i wlozyc do slodkiej wody a chwilke.