Jak chcesz coś mniej oklepanego, to może Acanthurus triostegus, a zamiast japonicusa może nigricans? I posłuchaj @dla syna, dobrze prawi. Na przykład moja lo Magnifica jak skończyła z valonią zabrała się za Euphyllie, Canthigaster Valentini kosiła ślimaki, a pensetnik wyciął wszystkie rurówki. Co do Achillesa, to nie uważam żeby był bardziej wymagający (poza metrażem) niż na przykład żółtek, więc jeśli to nie kwestia finansowa - przemyśl.
Z babek - no cóż, mnie podobają się te oklepane - na twój zbiornik dobrana parka Valenciennea Puellaris wystarczy spokojnie.