Teoretycznie tak, ale szkło po rabacie wyniosło ok. 2500zł, szafka z osprzętem, lampy zostały więc warto było to zagospodarować stosunkowo w prosty sposób. Po krótkich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że jeżeli przetrwa toto 4-5 lat i zacznie po tym czasie ponownie przeciekać to wydatek nie będzie znowu taki znaczny i wtedy ewentualnie przesiądę się na coś większego. Trzymając się tej myśli pozbyłem się nawet rozszczelnionego zbiornika, żeby nie kusiło ponownie go sklejać, gdybym za te kilka lat zauważył rozszczelnienie nowego, bo i taką opcję planowałem, by mieć zapasowe szkło pod ręką.
Poprawka: to było jednak 3600zł. Przed chwilą zerknąłem na fakturę.