Ja mam jedną od maluszka i żałuję, że tylko jedną. Teraz już pozamiatane, nie da rady dorzucić drugiej.
Z moich obserwacji ta rybka kopie, kiedy szuka dobrego domu dla siebie. W 360 mi ryła non stop, chyba dlatego, ze żadne lokum nie spełniało jej oczekiwań.
Na podstawie tych obserwacji, w nowym 750 zrobiłam dla niej specjalna grotę. Dużą, okrągłego kształtu (od miski) ale dosc niską, aby mogła sie tam swobodnie zmieścić zwinieta, ale nie było tam za wysoko. Z trzema wyjściami. Każde wyjście w miarę wąskie, aby sama sie tam zmieściła, ale aby intruzow jej nie nawchodzilo. Kazde wyjscie ma "daszek", aby nie byla widziana, kiedy tylko wystawi glowe. Wszystkie trzy wejścia są tuż pod poziomem piachu, aby mogła je sobie łatwo zakopać lub odkopac, zaleznie od upodobań. Trafilam chyba w gust. Ryba od razu się tam wprowadziła i nie szuka już innych kryjowek. Czasem tylko odgarnie piach przy którymś wyjsciu i gdzieś usypie gorke. Mieszka tam ponad rok czasu. Pozwala u siebie pomieszkiwac innym babkom.