23 godziny temu, pdz napisał:A czemu kostka 35 x 35 a lampa w prostokącie ? Nie lepiej byłoby w kwadracie ?
1. Profil 16cm to taki standard, wszystko pasujące znajdziesz. Nóżki, pleksa (dodatkowo łatwo ją zamontować dzięki tym prowadnicom w profilu). Niby można wszystko zrobić samemu albo zamówić na wymiar ale jednak to trochę mniejszy komplikator, jak elementy kupisz gotowe. A ja w tej lampie nie chciałem za bardzo się doktoryzować. Ma być przyzwoite światełko przy względnie małym nakładzie środków i pracy. W kolejnej lampie będą wodotryski:-)
2. Taki "kwadrat" jak dla mnie mocno by ograniczał dopływ powietrza. Szczególnie, że lampa będzie tuż nad wodą, żeby się w wąziutkiej koronie zmieściła. Zastanawiałem się nad belką z radiatora 190mm szerokiego, ale prostota rozwiązania z profilem 160mm przeważyła.
W dniu 1.03.2019 o 16:58, fresz33 napisał:Powinno być na odwrót albo pół na pół
No u mnie dokładnie pół na pół RB do B. Właśnie Twoją wypowiedzią gdzieś tam się zasugerowałem, że lepiej nie przesadzać z RB.
W dniu 1.03.2019 o 16:24, Luigi napisał:A tak na koniec czeka ciebie dużo miłej zabawy z światełkiem
No właśnie też taka myśl mi przyświeca. Żeby nie robić wszystkiego na cacy i tiptop, bo i tak zaraz będę przerabiał, wymieniał diody itd itp.. A jak już będę wiedział, jakie kolorki lubię i korale lubią, to zrobię sobie nową lampeczkę, tym razem dbając o detale i bajery. Dzięki wielkie za harmonogram, będzie się do czego odnieść. To jest ten ból, najchętniej to bym 20h/dobę świecił. Żeby się świeciło już, kiedy wstaję, i świeciło jeszcze kiedy idę spać. No ale trzeba pamiętać, że to żywe zwierzaki, a nie plastikowe ozdoby.
Przy okazji, chyba pierwszy błąd popełniłem już. Wczoraj wkleiłem wszystkie diody. I sobie wymyśliłem, ze żeby nie mieć potem problemów z biegunami, to wszystkie diody wkleiłem tak samo, czyli "plus" z lewej, "minus" z prawej. A potem zdałem sobie sprawę, że przecież będę musiał zrobić pętle z diod i taki układ spowoduje, że więcej kabli będę musiał prowadzić:-( No ale zrywał już nie będę, w końcu nie musi być pięknie, ma dobrze świecić.