17 minut temu, volf napisał:Jakieś teorie spiskowe tworzycie panie i panowie. Córka wróciła z serwisu i mówi że się śmiali, że utrata zawartości sprzętu to tylko na pokazie iluzjonisty. Klient odbiera komputer z taką zawartością z jaką przekazał. Odbiór niestety około tygodnia po uprzednim powiadomieniu o usterce i kosztach naprawy. Diagnostyka jest darmowa.
Odeślij do serwisu Asusa w takim razie https://rma.asus-europe.eu/pl/info/terms
"Klient jest zobowiązany do skopiowania swoich danych w bezpieczny sposób i przechowanie kopii ważnych plików. ASUS nie będzie odpowiedzialny za żadne utracone dane lub pliki podczas procesu naprawy i wysyłki." Za każdym razem wracał z autoryzowanego serwisu w stanie jak po wyjęciu z pudełka za pierwszym razem, czyli witał mnie ładnie i prowadził przez pierwszą instalację windowsa O ile pamiętam to podczas składania RMA można było wybrać sobie opcję płatnego backupu danych na płyty DVD (coś koło 200zl). Swoją drogą to autoryzowany serwis ? Co to za laptop ? Bo zawsze mnie to mówiąc wkurzało - do tego stopnia, że kupiłem 256GB SSD którego wyjmowałem przed wysyłką a wkładałem 64GB, który był w nim przy zakupie I czynność odwrotna po powrocie serwisu
A jeszcze jedna ciekawostka - do Zenbooka dodają kartę ethernet na usb. Karta padła. Serwis zażądał wysłania karty wraz z laptopem (usługa gwarancyjna dodam). Odesłali laptopa z nową kartą. Nie pamiętam niestety teraz czy był reset do fabryki czy nie, ale nie dało rady bym wysłał tylko samą kartę. Głupota ? Oczywiście, że tak, ale procedury, procedury, procedury. Mam nadzieję, że to się zmieniło choć kolejnym raczej będzie Lenovo Carbon