13 godzin temu, kris88 napisał:Nik@ a coś drobniejszego niż kryl? Na przykład tak jak sugeruje Konrad widłonogi, świeżo wykluta artemia, tak aby się rozpłynęło po całym akwarium i było więcej czasu na zjedzenie.
Dawalam pokarmy różnych rozmiarów: lasonogi, solowiec, ikra morska, ikra homara, unimix morski. Widac, że rybka interesowała die najbardziej lasonogami i artemia, czyli takimi większymi. Ale nie nadązała za nimi popłynąć i złapać, bo albo wiatr zwial, albo torpedy.
Karmienie po zgaszeniu światła nic nie daje, rybka chyba nie widzi dobrze w polmroku i raczej ucieka z chmury pokarmu.
Karmienie w kilku miejscach na raz (czyli wlewam pokarm na jednej stronie, żeby żarłoki tam zwabić, po czym cichaczem tuż przy piramidce też nie pomagało, torpedy są wszędzie. Mają oczy dookoła głowy. Już to ćwiczyłam przy karmieniu niefotek. Mogę nawalić pokarmu w jednym miejscu sporo i tam się wszystkie zbiegną, a i tak w ułamku sekundy przy niefotce też kolejka się robi i trzeba odganiać pipetą, żeby z polipow nie wyszarpaly.
Ale dziś się udało:) piramidka znalazła się w dobrym miejscu z przodu, gdzie z dyszy locline nie wieje, wczesniej wyłączyłam cyrkulatory, wlalam sporą porcje i dała radę złapać co nieco. Głównie polowała na artemie i lasonogi, drobniejsze pokarmy totalnie olała. Jest nieźle, chyba powoli damy radę