Nic na gwałt, bo może się okazać, że masz coś ciekawego w gratisie.
Choć mnie te piórka tak, jak to teraz widac na zdjeciu, wyglądają brdziej na małe glony. Wezowidla tez zostaw na razie. Kiedyś miałam ich tysiące w 360l i żadnemu koralowi nie szkodzily. Ale to zależy jakie. Miałam też takie malutkie, które myślałam, że są symbiotyczne z gorgoniami, a jak się okazało były ich pasożytami i przeszły mi też na pseudogorgonie.
Sugeruję obserwacje. Jeśli nie masz nic z gorgonii, a te wezowidla siedzą tylko w skałach lub w piachu czy pod skałami, to je zostaw.