1. Pół kostki spokojnie starczy. Obserwuj brzuchy ryb. Jak robią się wklęsłe to znaczy że puste ;). Ja przy znacznie większej obsadzie daje kostkę dziennie.
Mrożonkę po rozpuszczeniu powinieneś przepłukać. Zlewasz wodę z mrożonki i dolewasz świeżej z akwarium. Jak pokarm opadnie na dno to znowu zlewasz i dajesz świeżej wody.
Dając "brudną" wodę z mrożonki dostarczasz PO4 do zbiornika. Lepiej przepłukać.
2. Nie wypowiem się. Ja nie stosuje trybów nocnych i jakoś się kręci. Ryby sobie znajdują spokojny kont do spania.
3. Nie rób solanki w szklance. Zajdzie reakcja w soli i wytrącić się węglan wapnia który zmętni ci wodę. Szklanka zrobi Ci się aż gorąca. Dosypuj po trochu soli do głównego zbiornika. Po łyżce stołowej raz na jakiś czas aż podniesiesz do docelowej wartości. Cyrkulacja wszystko wymiesza.
4. Węgiel w sumie nie jest ci na razie potrzebny ale też nie szkodzi więc jak już dałeś to zostaw.