11 minut temu, Pawelo2222 napisał:Ty tak na serio?
Przyjmując, że sprawność upsa w trybie przedwornicy dc/ac jest maksymalnie około 80% (dane dobrego ups kemot) a zasilacz impulsowy np. pompy obiegowej ma sprawność około 85% a dajmy na to nawet lepszy przypadek 90%, który zdarza się wyjątkowo rzadko, wychodzi na to, że wydajność całego układu jest na poziomie ok. 72%. A to i tak w rzeczywistości jest niższa wartość. Przyjąłem wartości z korzyścią dla ups.
Jeśli podajesz napięcie bezpośrednio z aku masz wydajność na poziomie 99%, bo jeszcze malutki prąd idzie na zasilenie mikrokontrolera.
Pomijam już fakt początkowego kosztu obu rozwiązań.
Mnie nie interesują Twoje teoretyczne założenia tylko praktyka. Znasz odpowiedź na zadane pytania czy tylko sobie teoretyzujesz ? Ile pln więcej zapłacę mając UPS przy zamianie energii 230V na 24V i później z 24V na 230V. O ile godzin/minut/sekund krócej będzie podtrzymywał mi UPS ? Nie interesuje mnie teoria - tą znam włącznie z budową jednego i drugiego urządzenia. Natomiast skoro twierdzisz, że to duuuuuuuużo lepsze rozwiązanie to powinieneś znać praktyczną odpowiedź na nie. Teoria a praktyka to często dwa różne światy i każdy o tym wie.
I jeszcze jedno - z ta sprawnoscia 99% zasilacza buforowego zdaje sie ze przesadziles.
Pulsar proponowany w tym wątku - sprawność 88%, drugi 85%.
Dalej uważam, że dyskutujecie o przewadze Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi i odwrotnie.