Skocz do zawartości
Ralfik

KONTROLA

Rekomendowane odpowiedzi

przez kontrole jakie nasyla konkurencja dzis sie tylko przejachalem do ZABRZA wtajemniczeni wiedza o co chodzi??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wcale :con Rafał oco chodzi??


Akwa 375l + sump 126l Odpieniacz ATI - Bubble Master 200,Lampa ATI Power Module T5 4x 80W ,Cyrkulacja pompy Tunze 6060-6080,Tunze -Nano Wavebox + Gł QuiteOne-4000l,GroTech - TEC III NG - dozownik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam dzisiaj za sobą wycieczkę do Zabrza bez sensu.IMO nie jest to wina kogoś kto nasyła te kontrole (o ile w ogóle była nasłana) tylko kontrolowanej osoby, która nas nie powiadomiła o zamknięciu sklepu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam zasad zachowania się podczas takiej kontroli ale dostałem zaproszenie na zakupy sms'em i taka forma info o zamknięciu by mnie zadowoliła. Może jestem w błędzie ale w tej chwili ważny jest dla mnie efekt a nie przyczyny chociaż zdaję sobie sprawę, że można w takiej sytuacji o czymś zapomnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalu do Tomka niemam ale sie trochu wk.....m bo myslalem ze sobie cos kupie a tu du.a!! jakies kontrole a i tak sie nieznaja !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale sie trochu wk.....m bo myslalem ze sobie cos kupie a tu du.a!! jakies kontrole a i tak sie nieznaja !!!

Pozdro:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie moment , przeważnie kontrole nie są zapowiedziane (chyba że masz znajomości), ci co skontrolowali wczoraj Tomak napewno się nie zapowiadają na kawę.

Akurat też podjechałem jak byli w sklepie, ale zrozumiałem powagę chwili. Rozumiem też tych którzy dojechali z daleka. Ja mam ten komfort że mieszkam blisko więc nawet mogę podjechac wieczorem, a było warto.

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Roman Rożek :

Witam

Panowie moment , przeważnie kontrole nie są zapowiedziane (chyba że masz znajomości),

Oj jak to byl US to nie trafisz ze bedziesz mial kontrole. Kierownik daje codziennie liste paniom, ktore robia co trzeba. Wiem to bo nie raz rozmawialem na ten temat w zwiazku ze swoja praca :):D:)

Wiekszosc kontroli US i tak zaczyna sie od "donosu" kogos zyczliwego :D

Znam przypadek kiedy kontrolowali meza urzedniczki, swojej kolezanki i nie bylo "zmiluj sie" dowalili jak zasluzyl. Taka praca :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kontrole PIP glownie tez sa z donosu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

W czwartek Miałem Kontrole z Policji ( heheh a nie ze Służby celnej) w sprawie Korali Twardych. Ktoś Na mnie wysłał Donos i Przyjechali sprawdzić co i jak. Panowie Wkroczyli do sklepu o 12stej nie byla to zapowiadziana Kontrol, Kazano mi wyłączyć telefon i dlatego ikt nie zostal o tym poinformowany za co przepraszam wszystkich którzy pocałowali klamke. Sprawa zostanie zamknięta w pOniedziałek gdyz wszystkie potrzebne dokumenty ( CITES, FV zakupu) są już na Policji. I najprawdopodobniej W Poniedzialek/Wtorek ruszy sprzedaż Twardzieli. Miękasy, ricordee, ryby i akcesoria nie zostaly zatrzymane i są w sprzedazy.

Jeszcze raz przepraszam za wyniklę zamieszanie i POZDRAWIAM TE żYCZLIWą OSOBE!!

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomku nie byłeś jedyną firmą którą odwiedziłą kontrola w ostatnich dniach:)


800l:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błażeju masz nie sprawdzone informacje, Gdyz nikt nie mial kontroli takiej, jak się nie myle to jest pierwszy przypadek w kraju związany z kontrola koralowców juz w akwariach, a nie na granicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak jak Ci powiedziałem telefonicznie - wątpie aby to było z donosu - gdyby ktoś chciał Cię uwalić na donosie - podał by Cię do US - a to jest dużo gorsze niż nasza policja - wiem to z autopsji, bo u nas w 3miescie trzy sklepy są(były?) - a ja miałem "przypadkowo" kontrolę dwa razy z rzędu. Cóż - nieszczęścia chodzą parami. Zawsze coś znajdą - na szczęście mam księgową na pełnym etacie - i skończyło się upomnieniem (dla niej :)). Raczej sądze, że jakiś młody policjant z dochodzeniowo-śledczego chciał się wykazać i wykryć "następne" zwierzaki bez Citesów - przecież niedawno u Was na południu była sprawa tego żółwia - a tu mu się nawinął sprzedawca na allegro który nie pisze nic o Citesach :)

Swoją drogą - zadzwoń do mnie w poniedziałek -(sory ale nie mogłem wczoraj rozmawiać) - powiem Ci co wiem od swojego mecenasa w tej sprawie(ew. zarzutów).

Acha - i jeszcze jedno - jeśli będą Ci stawiać zarzuty, to po ich postawieniu masz prawo przejrzeć cały zgromadzony w śledztwie materiał - łącznie z nazwiskiem osoby która na Ciebie doniosła(jeśli tak było). Podziel się tą informacją na forum :D

Zdrowia i cierpliwości życzę

Chory ;/ Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja mam pytanie jako klient- Jeśli jesteś Przemku na tyle zorientowany w tym prawie to myślę ze to wszystkich zainteresuje. Jęsli kupuję Korala, który wymaga Citesa(jak to u licha odmienia się po polsku?) Nie będę się głupio pytać czy ktoś sprawdza w moim prywatnym akwarium,choć oczywiście wiem, że policja ma takie prawo. Ale załóżmy ze ładnie rośnie i mi się rozmnoży lub go chcę odsprzedać , jak to wygląda prawnie? Czy jest to legalnie w ogóle możliwe?

A tak z ciekawości -nie każdy policjant jest morszczakiem- mają biegłych? Takich ludzi chyba w Polsce jest co najwyżej kilku? Sprawdzenie korala-konkretnego gatunku z opisem jest chyba praktycznie niemożliwe? chyba ze ślady DNA:)


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poruszyłaś bardzo ciekawy temat.

Otóż dokument Cites uprawnia do LEGANEGO IMPORTU w przypadku citesów importera i na odwrót - w przypadku citesów eksportera.

Aby przeprowadzić całą procedurę importu - niezbędne są Citesy importera i exportera.(dotyczy zwierząt z Aneksu A i B rozporządzenia - czyli tych o któych dskutujemy - czasem bowiem nie trzeba mić zezwoleń importowych - ale to nas nie dotyczy)

Dokument ten pokazywany jest służbom celnym w trakcie rewizji(kontroli) np. na lotnisku - i porównywany jest z citesami exportera - ilość koralowców fizycznie znajdujących się w dostawie nie moze być większa niż ilość określona na Citesach - moze być zaś odwrotnie.

Ważne jest zachowanie ilości sztuk z danej pozycji Ctesa - czyli np. jak zezwolenie jest na 15 Favii i 6 euphyli - to nie może w dostawie być euphyli powiedzmy 7 czy więcej - może być natomiast 10 Favi.

Jeśli ilości będą przekroczone to służby celne mają obowiazek zatrzymać koralowca a "przemytnik" ma sprawę :

Art. 128

Kto:

1) bez zezwolenia lub wbrew jego warunkom albo bez świadectwa fitosanitarnego przewozi

przez granicę państwa rośliny lub zwierzęta, o których mowa w art. 61 ust. 1, a także

ich rozpoznawalne części i produkty pochodne

2) narusza przepisy prawa Unii Europejskiej dotyczące ochrony gatunków dziko żyjących zwierząt

i roślin w zakresie regulacji obrotu nimi poprzez:

a) nieprzedkładanie zgłoszenia importowego,

:) używanie okazów określonych gatunków w innym celu niż wskazany w zezwoleniu

importowym,

c) korzystanie w sposób nieuprawniony ze zwolnień od nakazów przy dokonywaniu obrotu

sztucznie rozmnożonymi roślinami,

d) oferowanie zbycia lub nabycia, nabywanie lub pozyskiwanie, używanie lub wystawianie

publicznie w celach zarobkowych, zbywanie, przetrzymywanie lub przewożenie w celu zbycia

okazów określonych gatunków roślin lub zwierząt,

e) używanie zezwolenia albo świadectwa dla okazu innego niż ten, dla którego było ono wydane,

f) składanie wniosku o wydanie zezwolenia importowego, eksportowego, reeksportowego,

lub świadectwa bez poinformowania o wcześniejszym odrzuceniu wniosku

- podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

oraz:

Art. 128 pkt 1

Kto:

bez zezwolenia lub wbrew jego warunkom albo bez świadectwa fitosanitarnego przewozi przez granicę

państwa rośliny lub zwierzęta, o których mowa w art. 61 ust. 1, a także ich rozpoznawalne części

i produkty pochodne (..)

- podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Reasumując - robi się nie miło, gdy exporter przypadkowo wsadzi CI jednego koralowca więcej niż masz na zezwoleniach - podczas kontroli dostawa jest zatrzymana(lub zwolniona warunkowo) a dodatkowo można od razu trafić pod 24 sąd - prosto z lotniska :)

Acha i jeszcze:

3.1.2.3 Odpowiedzialność z art. 128 pkt 2 lit. d

Zgodnie z art. 128 pkt 2 lit. d Ustawy o ochronie przyrody

Kto:

narusza przepisy prawa Unii Europejskiej dotyczące ochrony gatunków dziko żyjących zwierząt

i roślin w zakresie regulacji obrotu nimi poprzez: oferowanie zbycia lub nabycia, nabywanie

lub pozyskiwanie, używanie lub wystawianie publicznie w celach zarobkowych, zbywanie,

przetrzymywanie lub przewożenie w celu zbycia okazów określonych gatunków roślin lub zwierząt.

- podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Co do obrotu wtórnego - obowiązkiem sprzedawcy jest dołączyć do sprzedawanego zwierzęcia dokumnet Cites - na prośbę lub żądanie kupującego.

Akurat koralowce, bezkręgowce itd są zwolnione z obowiązku rejestracji w starostwie powiatowym jako zwierząt pod ochroną przetrzymywanych czasowo/na stałe. Na szczęście.

Porównać to można do importu auta - przy pierwszej rejestracji trzeba okazać dokument o wyrejestrowaniu auta z poprzedniego urzedu oraz dowód wpłaty akcyzy - na granicy zaś mogą zarządać umowy kupna sprzedaży.

Gdy jednak sprzedajesz auto już legalnie zarejestrowane w polsce - tych dokumentów NIE MUSISZ pokazywac - tak samo podczas kontroli drogowej.

Moze nieco uprościłem, ale tak to mniej wiecje wygląda.

Dlatego kontrola u Tomka jest dla mnie super kompromitacją policjantów którzy na to wpadli - wynika to z braku znajomości przepisów.

Czekam kiedy przyjądą do nas - bowiem z tego co się dziś dowiedziałem sprawa jest chyba ogólnopolska - i bedą kontrolowani wszyscy sprzedawcy którzy m.in oferowali towary na allegro. Czyli również my.

Na pewno dam znać jak było - naprawdę nie mgoę się doczekać.

Pozdr

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha - widze jeszcze Twoje jedno pytanie :)

Co do wiedzy celników czy też policjantów - choć Ci pierwsi przy tych ostatnich to podejrzewam że porównanie jak dyrektor z woźnym(chodzi o wiedzę)

Nie reaz w trakcie rewizji przysyłano do nas "znającego się najlepiej celnika któy wszystko Państwu sprawdzi i się okaże..." cytuje - koniec cytatu.

Hmm.. Koralowca twardego od miękkiego odróżni - ale Acropory humilis od echinaty na pewno już nie - mimo ze różnią się jak flip i flap. :)

To tyle - to jest właśnie tylko u nas możliwe - kontroluje Cię ktoś kto się prawie w ogóle nie zna i dodatkowo to Ty musisz udowodnić że nie jesteś wielbłądem.

Ech - szkoda że młodszy ne jestem, to bym się na stałe do Papui Nowej Gwinei wyprowadził...

Tam też jest dużo liliputos - u nas tylko dwóch liliputos kompromitos stawia ten kraj na głowie.... :D

Pozdrawiam

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i ostatnie - Tomku tobie się przyda:

Okazy gatunków z Aneksu A

Zgodnie z Art. 8 ust. 1 Rozp. 338/97 zakazane jest kupno, oferowanie kupna, pozyskiwanie

do celów handlowych, wystawianie na widok publiczny do celów handlowych, wykorzystywanie

dla zysku, sprzedaż, przechowywanie w celu sprzedaży, oferowanie do sprzedaży lub transport

w celu sprzedaży okazów gatunków wymienionych w Aneksie A.

W myśl ust. 3 pkt (d) art. 8 organ administracyjny Państwa Członkowskiego (Ministerstwo

Środowiska - po konsultacji z kompetentnym organem naukowym- art. 29 ust. 2 Rozp. 1808/2001),

w którym znajdują się okazy, może po indywidualnym rozpatrzeniu sprawy przyznać zwolnienie

od powyższych zakazów poprzez wydanie tzw. „świadectwa art. 10” 28. Zwolnienie takie może

dotyczyć m.in. zwierząt gatunków z Aneksu A, które urodziły się i zostały wyhodowane

w niewoli, a także ich części lub produktów pochodnych. Takie zwierzęta, części lub produkty

pochodne traktuje się zgodnie z przepisami dotyczącymi okazów z Aneksu B (art. 7 ust. 1 lit. a

Rozporządzenia 338/97).

Wyjątki od zakazów z art. 8 ust. 1 i przepisu art. 8 ust. 3 pkt d Rozp. 338/97 przewidziane są w art. 32

Rozp.1808/2001 i dotyczą kilkunastu gatunków zwierząt urodzonych i wyhodowanych w niewoli,

zamieszczonych w Aneksie VIII do Rozp. 1808/2001, sztucznie rozmnożonych okazów roślin oraz

przetworzonych okazów (np. wyrobów jubilerskich, dzieł sztuki), które zostały wykonane

przynajmniej 50 lat przed wejściem w życie Rozporządzenia 338/97 (szerzej patrz: art. 2w

Rozp. 338/97).

Okazy gatunków z Aneksu B

Zgodnie z art. 8 ust. 5 Rozp. 338/97 zakazy, określone w ust. 1 Artykułu 8 Rozp. 338/97,

mają również zastosowanie do okazów gatunków wymienionych w Aneksie B, z wyjątkiem

przypadków, w których można udowodnić w sposób należyty przed właściwym organem danego

Państwa Członkowskiego, że takie okazy zostały pozyskane, a jeśli pochodzą spoza Wspólnoty,

że zostały wprowadzone na ten obszar, zgodnie z prawodawstwem obowiązującym w zakresie

ochrony dzikiej fauny i flory.

Co najważniejsze - zgodnie z przepisem Art. 8 ust. 5 Rozp. 338/97 ciężar dowodu spoczywa

na sprawcy, który musi udowodnić legalność pochodzenia okazów, a jeśli nie będzie w stanie

tego zrobić to popełni przestępstwo z art. 128 pkt 2 lit. d w związku z art. 8 Rozp. 338/97.

28 Dla okazów z Aneksu A, wyhodowanych dla celów komercyjnych, konieczne jest uzyskanie specjalnego

świadectwa wydanego przez Ministerstwo Środowiska (na podst. Art. 10 Rozp. 338/97 w związku z Art. 8 tego

samego Rozp.), umożliwiającego wprowadzenie okazu do obrotu.

31

Sankcja z art. 128 pkt 2 lit. d będzie stosowana w sytuacji gdy sprawca oferuje zbycie (sprzedaż)

lub nabycie, nabywa lub pozyskuje, używa lub wystawia publicznie w celach zarobkowych,

zbywa (sprzedaje), przetrzymuje lub przewozi w celu zbycia (sprzedaży) okazy z Aneksów A lub B

i nie jest w stanie udowodnić, że takie okazy zostały pozyskane, a jeśli pochodzą spoza Wspólnoty,

że zostały wprowadzone na ten obszar, zgodnie z prawodawstwem obowiązującym w zakresie

ochrony dzikiej fauny i flory.

Obowiązującym prawodawstwem w zakresie ochrony dzikiej fauny i flory są wszystkie omawiane

w tej pracy przepisy prawa wspólnotowego, międzynarodowego i krajowego.

Jeżeli sprawca stara się udowodnić, że okazy zostały legalnie wprowadzone na teren Wspólnoty

to musi przede wszystkim przedstawić odpowiedni dowód z dokumentu, czyli zezwolenie importowe.

W takiej sytuacji należy zweryfikować, czy zezwolenie dotyczy rzeczywiście zatrzymanych okazów

(np. na podstawie oznakowania okazu, zgodnie z postanowieniami art. 34-38 Rozporządzenia

1808/2001). Udział biegłego w tej fazie postępowania jest nieodzowny.

W przypadku, gdy podejrzany będzie próbował dowieść, że okazy zostały legalnie pozyskane,

czyli generalnie, że pochodzą z hodowli wtedy sprawa się komplikuje. Kluczowym dowodem będzie

tutaj zaświadczenie o urodzeniu w hodowli lub badanie DNA. Testy DNA są w Polsce wykonywane

przez specjalistyczne laboratoria, a koszty ich przeprowadzenia wynoszą ok. 200 PLN.

Zaświadczenie o urodzeniu w hodowli powinno być uzyskane przez hodowcę na potrzeby rejestracji

w ciągu 14 dni od momentu wejścia w posiadanie zwierzęcia. Zaświadczenie wystawia powiatowy

lekarz weterynarii. Starosta z kolei wydaje zaświadczenie o wpisie do rejestru (szerzej patrz art. 64

Ustawy o ochronie przyrody oraz str. 43 opracowania). Hodowca nie zgłaszający urodzonych zwierząt

do rejestru popełnia wykroczenie z art. 127 pkt. 3 Ustawy o ochronie przyrody. Hodowca ma również

obowiązek przekazywania nabywcom dokumentacji stwierdzającej legalność pochodzenia, ponieważ

na potrzeby art. 64 ust. 9 Ustawy o ochronie przyrody należy go uznać za podmiot prowadzący

działalność w zakresie handlu zwierzętami, o których mowa w art. 61. ust. 1. Poza tym, jeżeli okaz

pochodzący z hodowli należy do gatunku z Aneksu A to aby wprowadzić go do obrotu konieczne jest

uzyskanie „świadectwa art. 10” wydanego przez Ministerstwo Środowiska. Ten dokument także musi

zostać przekazany nabywcy. Nie przekazywanie dokumentacji jest wykroczeniem z art. 131 pkt 1

Ustawy o ochronie przyrody.

Czynności handlowe, których przedmiotem są okazy z Aneksów C i D:

Brak w art. 8 Rozp. 338/97 przepisów dotyczących czynności handlowych, których przedmiotem

są okazy z Aneksów C i D jest zastanawiający. Dlaczego bowiem nielegalne wprowadzanie

(bez dokonania zgłoszenia importowego) na teren Wspólnoty okazów gatunków z Aneksu C i D

jest wyraźnie sankcjonowane, a nielegalny obrót nimi nie jest (w świetle art. 8 Rozp. 338/97).

Zgodnie z zasadą nullum crimen sine lege certa powstaje zatem pytanie: czy jeśli podmiot oferujący

do sprzedaży okazy gatunków z Aneksów C i D nie będzie w stanie udowodnić legalności

pochodzenia sprzedawanych okazów to naruszał będzie tym samym przepisy prawa Unii Europejskiej,

a w konsekwencji art. 128 pkt 2 lit. d Ustawy o ochronie przyrody?

Odpowiedź negatywna prowadzi do wniosku, że ograniczenie postanowień art. 8 Rozporządzenia

338/97, a co za tym idzie art. 128 pkt 2 lit. d Ustawy o ochronie przyrody do Aneksów A i B będzie

wymuszało na polskich organach dochodzeniowych i sądowych ewentualne korzystanie z art. 291

Kodeksu Karnego (Paserstwo – czynem zabronionym będzie np. niezłożenie zgłoszenia importowego,

które jest przestępstwem określonym w art. 128 pkt 2 lit. a Ustawy o ochronie przyrody) w przypadku

nielegalnych czynności handlowych na rynku wewnętrznym, których przedmiotem będą okazy

gatunków z Aneksu C i D.

i esencja :

Art. 131

Kto:

1) prowadząc działalność gospodarczą w zakresie handlu zwierzętami, o których mowa

w art. 61 ust. 1 (podlegających ograniczeniom na podstawie prawa UE – przyp.autora) nie posiada

lub nie przekazuje odpowiedniej dokumentacji stwierdzającej legalność pochodzenia zwierzęcia

(..)

- podlega karze aresztu albo grzywny.

Gdy podmiot, o którym mowa w art. 131, nie będzie posiadał dokumentacji stwierdzającej legalność

pochodzenia zwierzęcia - popełni wykroczenie. Następnie będzie musiał jednak i tak udowodnić

legalność pochodzenia okazów, w innym przypadku bowiem popełni przestępstwo

z art. 128 pkt 2 lit. d Ustawy o ochronie przyrody, w związku z art. 8 Rozporządzenia WE 333/97

(gdy przedmiotem przestępstwa będą okazy z Aneksu A – :). Obowiązek posiadania i przekazywania

dokumentacji dotyczy okazów gatunków z Aneksów A, B, C, D.

Dlatego Ci policjanci którzy byli u Ciebie są wyjątkowo niedouczeni albo wyjątkowo odważni - jeśłi bowiem w okresie kiedy zostały zabezpieczone zwierzęta nie wyznaczyli opiekuna który będzie o nie dbał i utrzymywał je przy życiu i jakikolwiek z koralowców by padł - tego sameog dnia byłbym na prokuraturze w celu poinformowania o popełnieniu przestępstwa polegającego na niewłaściwym zabezpieczeniu zwierząt i doprowadzeniu do śmierci zwierzęcia znajdujacego się pod ochroną gatunkową - co jest przestępstwem zagrożónym karą grzywny i/lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 3.

Wszystko.

Uciekam do łóżka.

:)

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TMK - co do Twojego ostatniego pytania(bo teraz doczytałem je do końca) - tak jak napisałem wcześniej, ciężar dowodowy spoczywa na Tobie - jeśłi poszczepiłąś legalnie sprowadzonego koralowca to będziesz musiała zrobić testy DNA w przypadku kontroli - ceny wyżej. :)

Normalnie dedektywi sądowi .. :)

Pozdrawiam

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=CELEX:32005R0252:PL:HTML

przy gatunkach zakzanych lorali jest przypis"Wszystkie z wyjątkiem hodowanych okazów morskich przytwierdzonych do sztucznego podłoża "

czy tpo oznacza ze jesli importe sprzedaje te korale do skałki to stają sie juz legalne??kto sprawdi czy one są chodowlane czy nie??


800l:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.