Proszę podpowiedzcie. Moje akwarium ma pół roku. Sucha skala, piach i woda z działającego juz zbiornika. Raz była plaga cjano, ale sposób z zaciemnieniem pomógł. Niestety teraz mamy upały i nie mam pomysłu. Co to za plaga widoczna na zdjęciu? Czasem wypuszcza takie nitki. Po nocy jest mniej ale nie znika zupelnie. Rano nie ma bąbli powietrza. Do tego wszystko jest dosyć zielone. Szyby muszę czyścić 2 razy dziennie. Parametry zawsze kiedy badalam salifertem były zerowe. Kg 9,6 (wczesniej było.prawie 13), ph 8,20. Pomimo wymiany żywicy czasem też pokaże 002 lub 003 ale generalnie jest 000. Bakterie jakie dodaje to microbe specjal blend A raz w tygodniu biodigest ampułke. Obsadę widać na zdj. Jest jeden blazenek, hexataenia, 3 ślimaki turbo i pustelnik. Plaga pojawiła się juz ok 2 m-cy temu ale była w miarę ograniczona, bo nie robiłam podmiany. Jednak korale były już słabe i musialam- wiec plaga urosła. Dolozylam dodatkowy cyrkulator- nie zauwazylam zmian. Jakies sugestie co to może być i jak z tym walczyć?
Za chwilę dołączę zdj