Żeby nie było, dzisiaj przygód ciąg dalszy. Światło działa, idealnie nie jest bo 8 jarzeniówek to za wąsko i boki są niedoświetlone, ale na jakiś czas tak musi być. A dzisiejsza przygoda ze sprzętem to odkrycie, że jeden z maxspect gyre 350 kupiony w grudniu zeszłego roku przestał kręcić, raptem wytrzymał miesiąc i 9 dni. Coraz bardziej lubię ten wypasiony i cenny sprzęt. Jutro leci do serwisu. Ciekawy jestem co jeszcze padnie do końca tego tygodnia...
Historia edycji
Żeby nie było, dzisiaj przygód ciąg dalszy. Światło działa, idealnie nie jest bo 8 jarzeniówek to za wąsko i boki są niedoświetlone, ale na jakiś czas tak musu być. A dzisiejsza przygoda ze sprzętem to odkrycie, że jeden z maxspect gyre 350 kupiony w grudniu zeszłego roku przestał kręcić, raptem wytrzymał miesiąc i 9 dni. Coraz bardziej lubię ten wypasiony i cenny sprzęt. Jutro leci do serwisu. Ciekawy jestem co jeszcze padnie do końca tego tygodnia...
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.