Skocz do zawartości

Historia edycji

goclik

goclik

2 godziny temu, Rezus napisał:

Miałeś wtedy cyjano? 

Oczywiście. Cyjano (i wysokie No3) było powodem, dla którego zacząłem stosować vsv (w zasadzie na początku samą wódkę) i lać większe (nawet kilkukrotnie) ilości bakterii.
 

1 godzinę temu, @Beti napisał:

ja mam takie zdanie daj temu baniakowi szansę,obecnie czytając Twoje posty od początku gdzie sam przyznales rację jesteś niecierpliwy,to zla metoda prowadzenia zbiornika.

Również jestem zdania, że mimo, iż zbiorniki dojrzewają długo to nie znaczy, że nie można im pomóc. Zwłaszcza, że nie mówi się o użyciu chemii. Bo chyba nie o to chodzi, aby zostawić je samym sobie i żeby cyjano podusiło korale i to co żyje w skale. 
 

Godzinę temu, Tester napisał:

a VSV nie odzywia również cyajnobakterii??

Dlatego zanim zacząłem stosować vsv i dawkę uderzeniową bakterii, to odciągnąłem tyle cyjano ile tylko się dało (głownie na piasku miałem). Może miałem szczęście, ale w zasadzie na tym pierwszym razie się skończyło. Cyjano nie zdążyło się namnożyć na tyle, abym musiał znowu odciągać. Do tej pory mam spokój.
Poza tym wzorowałem się na Twoim sposobie z reefhub :) 

goclik

goclik

1 godzinę temu, Rezus napisał:

Miałeś wtedy cyjano? 

Oczywiście. Cyjano (i wysokie No3) było powodem, dla którego zacząłem stosować vsv i lać większe (nawet kilkukrotnie) ilości bakterii.
 

1 godzinę temu, @Beti napisał:

ja mam takie zdanie daj temu baniakowi szansę,obecnie czytając Twoje posty od początku gdzie sam przyznales rację jesteś niecierpliwy,to zla metoda prowadzenia zbiornika.

Również jestem zdania, że mimo, iż zbiorniki dojrzewają długo to nie znaczy, że nie można im pomóc. Zwłaszcza, że nie mówi się o użyciu chemii. Bo chyba nie o to chodzi, aby zostawić je samym sobie i żeby cyjano podusiło korale i to co żyje w skale. 
 

Godzinę temu, Tester napisał:

a VSV nie odzywia również cyajnobakterii??

Dlatego zanim zacząłem stosować vsv i dawkę uderzeniową bakterii, to odciągnąłem tyle cyjano ile tylko się dało (głownie na piasku miałem). Może miałem szczęście, ale w zasadzie na tym pierwszym razie się skończyło. Cyjano nie zdążyło się namnożyć na tyle, abym musiał znowu odciągać. Do tej pory mam spokój.
Poza tym wzorowałem się na Twoim sposobie z reefhub :) 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.