ja już śmigam na pewnym portalu z ogłoszeniami, i jakoś się udaje, jak ktoś by się obawiał to user Urashima to ja
na forum było fajnie bo wiedziałem kto kupuje, kto sprzedaje itp, było fajnie ale się skończyło wg. mnie błędna decyzja, każda regulacja, każda walka siłą zle się odbija na końcowym biznesie - sam prowadzę firmę więc pojęcie mam. W tym przypadku walka o ogromne marże na życiu, powodują że akwaryści wolą nabywać życie na giełdach, i tak będzie walka z tym nie ma sensu, trzeba patrzeć w pewien sposób - tańsza akwarystyka morska, dostęp do niedrogiego życia, i tak powinien poprawić stan sklepów poprzez sprzedaż chemii, preparatów i sprzętu. Akwarystyka morska dla mas, pod strzechy