2 godziny temu, dale napisał:Pamiętam pierwsze swoje słodkie i zasady jakie mi wpajano, porównując stare posty z nowymi baniakami dochodzę do wniosku że wiele zasad się zdewaluowało, że dzięki badaniom, sprzętowi i nowoczesnej chemii, część zasad stała się nieaktualna.
A czy nie jest bardziej tak, że zasady nie uległy zmianie tylko narzędzi przybyło? Była metoda berlińska z zasypanym gruzem zbiornikiem, teraz może być goły zbiornik, ale przy wykorzystaniu cudów typu bloki, kulki maxspecta czy innych brightwelli aquaticów etc. Zasada jednak stała. Kolejny przykład: czym się różni jedna z wielu wyszukanych metod probiotycznych od odpowiednio "dorybionego" zbiornika i obfitego karmienia?