Jak to klasyk stwierdził są plusy dodatnie i plusy ujemne... Akwarium żyje i ma się dobrze... Ale... Główna skała popękała... Częściowo osiadła... Na piasku wala się sporo okruszków. Jeszcze nie wiem jak i kiedy ale czeka mnie wyciągniecie jej, poklejenie na nowo i obsadzenie koralami... No i wyczyszczenie piasku.
Ale przynajmniej przy "mechanizacji wsi" czyli podmian wody są postępy. Dzisiaj poszła pierwsza warstwa farby, czekam na sklejkę wodoodporną no i będzie cacy...
Przynajmniej parametry mam stabilne...