Skocz do zawartości
Adrian Piwnicki

Tak może być?

Rekomendowane odpowiedzi

tylko co tak naprawde oznacza: dobrej jakosci? jak ja np ocenic, gdy trzeba zakupic wysylkowo? (mnie to nie dotyczy, ale innych tak) na co zwracac uwage? na porowatosc? ilosc glonow wapiennych? zapach? przeciez duza czesc to tuf wapienny wrzucony do oceanu i tam ozywiany


pozdrawiam, Marcin z 3city

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do żywej skały poczytajcie tutaj:

http://reefkeeping.com/translations/polish/2004-05/rs/feature/index.htm

Może nie najświeższej daty, ale lepszego artykułu o skale na razie nie znalazłem.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martinnew masz rację. Jestem pewie, że moja skała pochdzi właśnie z takiej farmy, mało tego chyba tam za długo nie przeleżała. Niestety kupujemy kota w worku, szczególnie przez internet.

Ostatnio byłem kolegi bardziej doświadczonego i pokazał mi jedną ciekawą rzecz: mianowicie jego znajomy miał problemy ze skałą - derbezja, zanieczyszczenia, w ogóle nie fajna była ta skałka. Zwrócił się o prośbę do swojego kumpla o pomoc, a ten wziął ją do siebie porządnie oczyścił, wrzucił do swojego od dłuższego czasu działającego tanku i... to samo, skała zarosła w cholerę całym tym syfem i nie miała ochoty absolutnie się oczyścić (czytaj dojrzeć). Podejrzenie padło na jakość skały. Były do fragmenty wielkości pięści, zbite w swojej strukturze, bez dziur czy jakiejkolwiek perforacji. Podejrzewam, że pożywka dla glonów tkwi skale, w jej składzie i nie ma mocnych by się tego pozbyć. Nigdy nie wiemy co kupujemy i co wrzucono nam na farmie do wody i sprzedano jako żywą skałę.


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek36

tez sie wlasnie tego obawiam :) skalka z Fiji i inne pierdoly , nigdy tak naprawde nie wiadomo co sie kupuje i co z takiej skaly wylezie :) )

pozdr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

osobiście kupiełem skałę z Karaibów. Miała być suuper. Nie jestem pewien czy ona w ogóle Karaiby widziała i co to jest to badziewie, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :)


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alex - zastanawiam sie nad dorzuceniem kilku kawalkow z Karaibow...mam rozumiec, ze nie polecasz? jakies konkretne problemy?


pozdrawiam, Marcin z 3city

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pilot

Z ta skala to zawsze ktos bedzie nam mydlic oczy. Czy to bedzie skala niby z Fiji,czy kto tam wie skad,placic za nia trzeba nie male pieniadze.Najgorsze jest to (j.w.) , ze nie wiemy,co z tego wyrosnie.Dla tego bedac w sklepie ,wole kupowac skale z dojrzalych zbiornikow,gdzie rosna korale,plywaja rybki.jesli taka skala wyglada oki,to ja biore.Nie wybieram skaly z oddzielnych wielkich pojemnikow,gdzie swiatla jest malutko i skala choc "czynna",to niektore formy zycia "wegetuja".

pozdrawiam i zycze powodzenia

pilot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, a co można polecać lub nie polecać. Co wy piszecie?!

Jest to kwestia przypadku, można kupić świetną skałę z np. Indonezji a syfiastą z Tonga i odwrotnie. Zależy co akurat zapakują. Trzeba ja po prostu dobrze przebrać, to niezależnie od tego skąd jest - bedzie działała.

Alex pisze: "Były do fragmenty wielkości pięści, zbite w swojej strukturze, bez dziur czy jakiejkolwiek perforacji"

Właśnie to pierwsza rzecz na jaką trzeba zwracać uwagę. Takich kawałków się nie kupuje. Piękny fioletowy kolor też o niczym nie świadczy a tylko moze budzić nasze podejrzenia i czujność.

Nastepna sprawa: porowatość - skała tak "na rekę" powinna być za lekka na swoją objętość. Nie powinna śmierdzieć.

Jeśli nie była więc przesuszona w czasie transportu i jest taka o jakiej piszę są olbrzymie szanse że bedzie super działała. I niezależnie od tego skąd jest!

Takze Marcinie Alex to nie powinien Ci najwyzej polecić sprzedawcy od którego kupił, a na pewno nie całość skały z Karaibów, lub jakiegokolwiek innego miejsca.

(oprócz Chorwacji oczywiście)


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek36

masz racje tomasz , chyba niema znaczenia z kad ta skala pochodzi , wezme ta z Indonezji przynajmniej tansza:D

pozdr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tomek - wlasnie o to pytalem Alexa, o jej jakosc co do wagi i porowatosci, ale takze przyjecia sie w zbiorniku, powiem Ci nawet dlaczego: moze pamietasz watek na natura.morskie z opisem skaly z Karaibow? pisal go pracownik firmy, ktora te skale sprowadza; achom i ochom wlasciwie nie bylo konca, ze czysta, ze lekka, ze porowata, ze bez krabow i robactwa, ze ze szczepkami; no taki po prostu ideal piekna skalnego:D zastanawiajac sie nad zakupem tej skaly zadzwonilem do ww firmy, wlasnie teraz, bo emocje opadly, niestety zachwyt opadl i juz nie jest tak cudownie, m in ze wzgledu na duze ilosci szlamu, ktore znajduja sie wenatrz tej skaly (domyslam sie, ze w jakis ukrytych zakamarkach, grotach, dziurach);

zatem nie ma sie co unosic i denerwowac Tomku, warto za to pamietac, ze ktos kto widzial juz cos na wlasne oczy (w tym wypadku Alex) moze byc bardziej miarodajnym zrodlem informacji, niz opinie netowe

PS do Gdyni niby mam niedaleko, ale nie chce mi sie stac w korkach :D


pozdrawiam, Marcin z 3city

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbyszek, jeśli chcesz mieć dobrą to muszą być spełnione 2 warunki:

1. zaufany importer

2. własnoręczny sort (kwesita ograniczonego zaufania do zaufanego importera)

I wtedy jest duża szansa...


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek36

no wlasnie , importerom to chyba raczej za bardzo niema co ufac , z tego wzgledu ze nieraz oni sami sie na skale nieznaja;)

pozdrawiam Zbyszek:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pilot

Proponuje skonczyc z terminem skala z "Fiji" lub innego miejsca. To kolejna tania sztuczka. Kto Wam udowodni albo Wy ,ze dany kawalem akurat pochodzi z "Fiji".

Kazdy moze nazywac swoja skale,jak mu sie podoba, to i tak jest jeden shit. Liczy sie struktura.

pozdrawiam i zycze powodzenia

pilot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin - nie unoszę się i nie denerwuje. I chyba mnie nie do końca zrozumiałeś. Akurat ta skała którą kupił Alex okazała się do d... Z Karaibów transporty nie przychodzą do Polski co tydzień, więc moze sie okazać że w Gdyni mieli takze akurat tą samą. Inne dostawy mogą być lepiej przebrane, z innych okolic itd. Takze prawie nie ma szansy abyś w rok czy nawet kila miesięcy później trafił na tą samą. Zajrzyj na amerykańskie strony. Niektórzy akwaryści stosują tam ich rodzimą skałę (nie wszyscy, tak jak wszędzie) i sobie chwalą. Chciałem po prostu uniknąć uogólnienia: ktoś kupił czy widział skałę z Karaibów i była be, więc cała skała stamtąd jest be. Bardzo dobrze ujął to Pilot.

Skałę powinniśmy kupować (szukać) według klasyfikacji: dobra, zła a nie skąd ona pochodzi.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pilot

a i przy okazji to niech sprzedawcy zjada z cenami . Placa za kilogramy,a nie za nazwe.

hehehe " moja skala jest z M.Czerwonego .... nie mam watpliwosc,bo sprzedawca mnie zapewnial...." hehehe :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś faktycznie przyszedł transport z M. Czerwonego (wiad z pierwszej ręki). Ludzie rozebrali, było cacy ale okazało się że skała zaczęła się po prostu rozpadać po jakimś czasie - była krucha i robił się z niej gruz. Gdyby ktoś wtedy uogólnił to nikt by juz wiecej nie sprowadził z czerwonego bo syf. A wcale tak nie jest.

Jedna z Łódzkich firm sprowadza ostatnio skałę z Kenii.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pilot

Inaczej.....np. to ze ktos ma w akwa 300L wsadzone 100kg tufy ,nie oznacza ,ze ma wydajnieszy system od tego co ma takie samo akwa i wlozone 40 kg prawdziwej skaly--bardzo porowatej,o skomplikowanych ksztaltach,mnoga iloscia szczelin,itp. Przeciez chodzi o powierzchnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Epilog:

1. Mój wywód miał prowadzić do wnisku, że niestety jesteśmy zdani na łańcuszek ludzi, którzy mają wpływ na jakość skały, którą my kupimy: począwszy od tego co ją na farmie wrzuci do morza, a skończywszy na kurierze który zapuka do naszych drzwi. Pochodzenie jest sprawą drugorzędną.

2. Teraz upierałbym się, że zanim kupię skałę chciałbym ją obejrzeć na własne oczy.

i tyle (bez żadnych podtekstów do kogokolwiek, a jedynie ku przestrodze)


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek36

zgadzam sie z alexem calkowicie w 100% :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm, a czy na zywa skale nie obowiazuje CITES? w ten sposob byloby latwo sprawdzic skad pochodzi, zreszta dla upartych nie ma rzeczy niemozliwych:D

@Tomek - widziales te skale z Kenii? jaka cena? jakie ksztalty? ciekaw jestem-tak z natury;)

co do USA, to kiedys znalazlem stronke firmy, ktora zajmuje sie "produkcja" skaly w USA wlasnie, pisali, ze trzymaja ja w oceanie w okolicach Florydy (Zatoka Meksykanska?) przez 3 lata, dopiero pozniej sprzedaja; prawde mowiac bardziej wierze firmie z USA niz z Indonezji:D


pozdrawiam, Marcin z 3city

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek36

ja zaufam swoim oczom i nosowi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli jest tak jak piszecie, to najlepiej kupic kilka kilo skaly ktora ma duzo zycia, i reszte samego tufu ale jak najbardziej porowatego (np martwa zywa skala, jest tansza od zywej szczegolnie ze bez wody powinna byc jeszcze lzejsza)

Albo wsadzic gabke (albo pumeks) do akwarium, w koncu ta to jest dopiero porowata, a powierzchnie ma hoho...

Sam sie nad tym zastanawialem wielokrotnie, i podstawe zrobie sam czyli cement+zwir koralowy (niestety nie udalo mi sie namierzyc fioletowego/czerwonego barwnika spozyczego), na wierzch wstawie zywa skale i za pol roku bedzie ok jak zarosnie

Zdolnosc filtracyjna na pewno bedzie mniejsza niz calosci z zywej skaly, ale dam po prostu mniejsza obsade i tyle


test sygnaturki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin. Oczywiście że mozna w ten sposób sprawdzić. Ale skała jest skała więc można ją dowolnie podmieniać. Skała z Kenii : ładne, różnorodne kształty, sam bym na pewno coś wybrał, dziwny różowawy kolor - niespotykany odcień w Indonezji, duza ilość czerwonych i różowych alg.

Przy moich drugich odwiedzinach została jednak poważnie przebrana i tu miałem już zastrzeżenia do porowatości i ciężaru. Cena u importera coś koło 50 czy 55 zł.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słyszałem, że skałka na farmach trzymana jest góra pół roku (informacja nie spawdzona, a jedynie zasłyszana), więc nie dziwota, że potem mocno jeszcze "pracuje" w akwariach. A mieć taką wymoczoną przez 3 lata... marzenie. Moja się wymoczy dłużej, ale już w moim skromnym 240L baniaczku :D


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.