Skocz do zawartości

Historia edycji

Nik@

Nik@

Ehh, dziś były ostatnie nurki, jutro odpoczywamy i w nocy wracamy do domu. 

Brak słów, żeby opisać, jaki to był cudowny wyjazd. Dałam radę z nurkowaniem, przeplynelam nawet przez kanion na Dolphin's house. Delfinki niestety nie chciały z nami pływać. Pokazały się, ale zanim wskoczylismy do wody z fajkami, to odplynely. Ci, którzy jeszcze nie zdążyli skończyć nurka mieli farta, zdążyli je zobaczyć pod woda. 

W ciągu 5 dni zrobiłam 10 nurków i jestem zachwycona tutejszymi rafami. Rafy w okolicach Marsa Alam są przepiękne. Widziałam żółwie, plaszczki, mureny, barakudy, skrzydlice, ośmiornice, slimaczki nagoskrzelne, pudełka, rozdymki, wiele gatunków ustnikow, rogatnic, papugoryby, anthiasy, hajdukowate i wiele gatunków pokolcow, w tym desjardini, sohal, Achilles, błazenki, mnóstwo innych gatunków ryb i roznokolorowych tridacn. Koralowców też ogrom gatunków. Niezapomniane wrażenia, jeszcze tutaj wrócę kiedyś :)

Po powrocie wrzucę jakieś fotki. Ja nie miałam kamerki, ale instruktor zrobił piękne zdjęcia. 

Nik@

Nik@

Ehh, dziś były ostatnie nurki, jutro odpoczywamy i w nocy wracamy do domu. 

Brak słów, żeby opisać, jaki to był cudowny wyjazd. Dałam radę z nurkowaniem, przeplynelam nawet przez kanion na Dolphin's house. Delfinki niestety nie chciały z nami pływać. Pokazały się, ale zanim wskoczylismy do wody z fajkami, to odplynely. Ci, którzy jeszcze nie zdążyli skończyć nurka mieli farta, zdążyli je zobaczyć pod woda. 

W ciągu 5 dni zrobiłam 10 nurków i jestem zachwycona tutejszymi rafami. Rafy w okolicach Marsa Alam są przepiękne. Widziałam żółwie, plaszczki, mureny, barakudy, skrzydlice, ośmiornice, slimaczki nagoskrzelne, pudełka, rozdymki, wiele gatunków ustnikow, rogatnic, papugoryby, anthiasy, hajdukowate i wiele gatunków pokolcow, w tym desjardini, sohal, Achilles, błazenki, mnóstwo innych gatunków ryb i roznokolorowych tridacn. Koralowców też ogrom gatunków. Niezapomniane wrażenia, jeszcze tutaj wrócę kiedyś :)

Nik@

Nik@

Ehh, dziś były ostatnie nurki, jutro odpoczywamy i w nocy wracamy do domu. 

Brak słów, żeby opisać, jaki to był cudowny wyjazd. Dałam radę z nurkowaniem, przeplynelam nawet przez kanion na Dolphin's house. Delfinki niestety nie chciały z nami pływać. Pokazały się, ale zanim wskoczylismy do wody z fajkami, to odplynely. Ci, którzy jeszcze nie zdążyli skończyć nurka mieli farta, zdążyli je zobaczyć pod woda. 

W ciągu 5 dni zrobiłam 10 nurków i jestem zachwycona tutejszymi rafami. Rafy w okolicach Marsa Alam są przepiękne. Widziałam żółwie, plaszczki, mureny, barakuda, skrzydlice, ośmiornice, slimaczki nagoskrzelne, pudełka, rozdymki, wiele gatunków ustnikow, rogatnic, papugoryby, anthiasy, hajdukowate i wiele gatunków pokolcow, w tym desjardini, sohal, Achilles, mnóstwo roznokolorowych tridacn. Koralowców też ogrom gatunków. Niezapomniane wrażenia, jeszcze tutaj wrócę kiedyś :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.