Skocz do zawartości

Historia edycji

Nik@

Nik@

W dniu 11.12.2019 o 16:23, Nuke napisał:

Nie wiem, czy by sobie poradziła z rozbiciem skorupki. Neritiny zebry nie dała rady rozlupac, widać nie jest aż tak silna, jak się mówi. Ale mam jeszcze jedna neritinę, spróbuję jeszcze raz, bo może po zjedzeniu turbo po prostu nie była głodna i tak od niechcenia się do niej dobierała. 

Fantastyczny jest ten zwierzak, jest spokojna, wręcz płochliwa i jak podejdę zbyt szybko to ucieka w skały.

Wczoraj odebrałam szkło dla niej. 1 cm szyba chyba jest jednak dużo na wyrost. Zaufałam jej na tyle, że nawet grzałkę jej zostawiam, a nie tylko podgrzać i wyjąć.

Jej oczy są cudne, czasem wystawia pyszczek i gapi się na mnie.

Pojutrze czeka nas przeprowadzka do nowego. Jutro w planie jest wzmocnienie pleców komody, na której będzie stało akwarium. Od kilku dni knuje, jak dokonać tej przeprowadzki, bo chcę użyć tych samych skał i piachu, które ma teraz w tymczasowym domu. Obawiam się tam wkładać ręce, żeby wyjąć te skały, bo wystraszona mogłaby mnie zaatakować. A i tak muszę je wyjąć, bo inaczej rawki nie wyjmę. Nie wiem też, jak wyjąć w końcu samą Habibi, bo obawiam się, czy nie zaplącze sie w siatke. Rybę nie jest łatwo uwolnić, a co dopiero takiego uzbrojonego gagatka.

Nik@

Nik@

W dniu 11.12.2019 o 16:23, Nuke napisał:

Nie wiem, czy by sobie poradziła z rozbiciem skorupki. Neritiny zebry nie dała rady rozlupac, widać nie jest aż tak silna, jak się mówi. Ale mam jeszcze jedna neritiny, spróbuję jeszcze raz, bo może po zjedzeniu turbo po prostu nie była głodna. 

Fantastyczny jest ten zwierzak, jest spokojna, wręcz płochliwa i jak podejdę zbyt szybko to ucieka w skały.

Wczoraj odebrałam szkło dla niej. 1 cm szyba chyba jest jednak dużo na wyrost. Zaufałam jej na tyle, że nawet grzałkę jej zostawiam, a nie tylko podgrzać i wyjąć.

Jej oczy są cudne, czasem wystawia uszczelni gapi się na mnie.

Pojutrze czeka nas przeprowadzka do nowego. Jutro w planie jest wzmocnienie pleców komody, na której będzie stało akwarium. Od kilku dni knuje, jak dokonać tej przeprowadzki, bo chce użyć tych samych Skalni piachu, które ma teraz w tymczasowym domu. Obawiam się tam wkładać ręce, żeby wyjąć te skały, bo wystraszona mogłaby mnie zaatakować. A i tak muszę je wyjąć, bo inaczej rawki nie wyjmę. Nie wiem też, jak wyjąć samą Habibi, bo obawiam się, czy nie zaplącze sie w siatke. Rybę nie jest łatwo uwolnić, a co dopiero takiego uzbrojonego gagatka.

Nik@

Nik@

W dniu 11.12.2019 o 16:23, Nuke napisał:

Nie wiem, czy by sobie poradziła z rozbiciem skorupki. Neritiny zebry nie dała rady rozlupac, widać nie jest aż tak silna, jak się mówi. Ale mam jeszcze jedna neritiny, spróbuję jeszcze raz, bo może po zjedzeniu turbo nie była głodna. 

Fantastyczny jest ten zwierzak, jest spokojna, wręcz płochliwa i jak podejdę zbyt szybko to ucieka w skały.

Wczoraj odebrałam szkło dla niej. 1 cm szyba chyba jest jednak dużo na wyrost. Zaufałam jej na tyle, że nawet grzałkę jej zostawiam, a nie tylko podgrzać i wyjąć.

Jej oczy są cudne, czasem wystawia uszczelni gapi się na mnie.

Pojutrze czeka nas przeprowadzka do nowego. Jutro w planie jest wzmocnienie pleców komody, na której będzie stało akwarium. Od kilku dni knuje, jak dokonać tej przeprowadzki, bo chce użyć tych samych Skalni piachu, które ma teraz w tymczasowym domu. Obawiam się tam wkładać ręce, żeby wyjąć te skały, bo wystraszona mogłaby mnie zaatakować. A i tak muszę je wyjąć, bo inaczej rawki nie wyjmę. Nie wiem też, jak wyjąć samą Habibi, bo obawiam się, czy nie zaplącze sie w siatke. Rybę nie jest łatwo uwolnić, a co dopiero takiego uzbrojonego gagatka.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.