Skocz do zawartości

Historia edycji

Nik@

Nik@

Edit: po 3 papierosach i 2 godzinach zwłoki i debatowania samej z sobą , czy kraba może jednak oszczędzić wrzuciłam go rawce na pożarcie, uzbrojona w telefon. Chciałam udokumentować walkę. Rawka jednak akurat nie chciała wyjść, choć wcześniej wystawiała głowę i przypominała, że czeka na jedzenie. 

Wrzuciłam tego biednego kraba, skazanego na śmierć, ale natychmiast się schował i Rawka go nie zauważyła. Ale wyczuła. Kilka razy wychodziła z nory i "weszyła" czułkami w pobliżu skały, gdzie się ukryl, jednak odpuściła. Ona widać bardzo źle się czuje poza swoją norką. Nici z filmu, mortal kombat pewnie odbędzie się w nocy, kiedy będę już spać :)

Ten większy krab z filmu powyżej został w pojemniku i jego los (lub rawki, gdyby okazał się dla niej za trudnym przeciwnikiem) jeszcze nie został przypieczętowany. Nadal nie wiem, czy dać go rawce, czy do sumpa.

Nik@

Nik@

Edit: po 3 papierosach i 2 godzinach zwłoki i debatowania, czy kraba może jednak oszczędzić wrzuciłam go rawce na pożarcie, uzbrojona w telefon. Chciałam udokumentować walkę. Rawka jednak akurat nie chciała wyjść, choć wcześniej wystawiała głowę i przypominała, że czeka na jedzenie. 

Wrzuciłam tego biednego kraba, skazanego na śmierć, ale natychmiast się schował i Rawka go nie zauważyła. Ale wyczuła. Kilka razy wychodziła z nory i "weszyła" czułkami w pobliżu skały, gdzie się ukryl, jednak odpuściła. Ona widać bardzo źle się czuje poza swoją norką. Nici z filmu, mortal kombat pewnie odbędzie się w nocy, kiedy będę już spać :)

Ten większy krab z filmu powyżej został w pojemniku i jego los (lub rawki, gdyby okazał się dla niej za trudnym przeciwnikiem) jeszcze nie został przypieczętowany. Nadal nie wiem, czy dać go rawce, czy do sumpa.

Nik@

Nik@

Edit: po 3 papierosach i 2 godzinach zwłoki i debatowania, czy kraba może jednak oszczędzić wrzuciłam go rawce na pożarcie, uzbrojona w telefon. Chciałam udokumentować walkę. Rawka jednak akurat nie chciała wyjść, choć wcześniej wystawiała głowę i przypominała, że czeka na jedzenie. 

Wrzuciłam tego biednego kraba, skazanego na śmierć, ale natychmiast się schował i Rawka go nie zauważyła. Ale wyczuła. Kilka razy wychodziła z nory i "weszyła" czułkami w pobliżu skały, gdzie się ukryl, jednak odpuściła. Ona widać bardzo źle się czuje poza swoją norką. Nici z filmu, mortale kombat pewnie odbędzie się w nocy, kiedy będę już spać :)

Ten większy krab z filmu powyżej został w pojemniku i jego los (lub rawki, gdyby okazał się dla niej za trudnym przeciwnikiem) jeszcze nie został przypieczętowany. Nadal nie wiem, czy dać go rawce, czy do sumpa.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.