Skocz do zawartości

Historia edycji

brawos

brawos

Kilka miesięcy temu przy odpalaniu refugium razem ze spaghetti oraz caulerpą dostałem na małej skałce makroglon, który wg osoby sprzedającej miał być nieinwazyjny i pozostać w refugium. Glon ten stopniowo marniał, w końcu wziąłem go i wyrzuciłem nie widząc większego sensu trzymania go w refugium. Pomimo usunięcia, obecnie widzę go już w wielu miejscach na skale w zbiorniku głównym. Na razie są to malutkie kępki, ale zaczynają się rozrastać. Z odległości przypomina mech. Zaletą jest to, że łatwo się go odczepia w całości od skały. Boję się jednak by nie stał się plagą. Nie widzę też by gustował w nim borsuk, żółtek, czy strigosus. Czy ktoś wie co to może być?

 

75.jpg

brawos

brawos

Kilka miesięcy temu przy odpalaniu refugium razem ze spaghetti oraz caulerpą dostałem na małej skałce makroglon, który wg osoby sprzedającej miał być nieinwazyjny i pozostać w refugium. Glon ten stopniowo marniał, w końcu wziąłem go i wyrzuciłem nie widząc większego sensu trzymania go w refugium. Obecnie widzę go już w wielu miejscach na skale w zbiorniku głównym. Na razie są to malutkie kępki, ale zaczynają się rozrastać. Z odległości przypomina mech. Zaletą jest to, że łatwo się go odczepia w całości od skały. Boję się jednak by nie stał się plagą. Nie widzę też by gustował w nim borsuk, żółtek, czy strigosus. Czy ktoś wie co to może być?

 

75.jpg

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.