Im więcej ryb, tym mniej robactwa widać, co pewnie nie znaczy, że go calkiem nie ma. Garbiki też robactwo zjedzą, w naturze przecież nie dostają płatków ani mrozonek
Masz sump? Tam wystarczy dać kilka skałek, trochę glona, a nawet w siporaxie kiełże, wieloszczety czy wezowidla chętnie zamieszkają. One zjedzą wszystko, resztki pokarmu czy rybie odchody. Ja najwięcej kielzy widzę w wacie, która mam w sumpie. Jak o niej zapomnę na tydzień czy dwa, żeby wymienić, to wyjmuje potem z upaćkanej mułem waty sporo kielzy.