Miał być na obiad dla rawki, ale wydawało się, że sobie z nim nie radzi. Krab do niej podchodzil a ona po kilku uderzeniach w masywne ramię że szczypcami wycofała się do nory.
Wydawało się, jakby bardziej próbowała się bronić, niż upolować, więc kraba wyjęłam. Szukałam na reeflex, ale nie dopasowalam żadnego gatunku.
Ma ciekawy wzór na "plecach"