Skocz do zawartości

Historia edycji

Nik@

Nik@

To trzeba jak najszybciej się pozbyć tych aiptasii, bo mogą zabic rybki.

Mnie kiedyś w starym 360  wpadł ślizg meiacanthus atrodorsalis do komina. W zasadzie regularnie tam wskakiwal. Rosły tam aiptasie, ślizg był przyzwyczajony, że tam są. Ale w końcu osiągnęły gigantyczne rozmiary, jak dłoń dziecka w wieku szkolnym. Ktoś zadzwonił do drzwi, pomyślałam, że otworze i zaraz zdejme grzebień, żeby ryba wyszła (taki był już rytuał). Zapomniałam. Kiedy wróciłam po godzinie rybka długości 7-8 cm została złapana przez aiptasie, było już za późno na ratunek :(

Nie mam pojęcia, czy krewetki mogą zjeść maluchy, więc może inny kotnik? 

Co to dokładnie jest, osobny zbiornik, czy coś podwieszanego w akwarium? Możesz przełożyć gdzieś ryby i oczyścić kotnik mechanicznie?

Nik@

Nik@

To trzeba jak najszybciej się pozbyć tych aiptasii, bo mogą zabic rybki.

Mnie kiedyś w starym 360  wpadł ślizg meiacanthus atridorsalis do komina. W zasadzie regularnie tam wskakiwal. Rosły tam aiptasie, służy był przyzwyczajony, że tam są. Ale w końcu osiągnęły gigantyczne rozmiary, jak dłoń dziecka w wieku szkolnym. Ktoś zadzwonił do drzwi, pomyślałam, że otworze ibzdejme grzebień, żeby ryba wyszła. Zapomniałam. Kiedy wróciłam po godzinie rybka długości 7-8 cm została złapana przez aiptasie, było już za późno na ratunek :(

Nie mam pojęcia, czy krewetki mogą zjeść maluchy, więc może inny kotnik? 

co to dokładnie jest, osobny zbiornik, czy coś podwieszanego w akwarium? Możesz przełożyć gdzieś ryby i oczyścić kotnik mechanicznie?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.