Daj czas ślimakom. One nie żywią się niczym innym, tylko aiptasia więc muszą je jeść. Najpierw zjadają te najmniejsze, dlatego nie widzisz efektów. Nie kombinuj, poczekaj, może Ci się rozmnaża i z czasem róże zaczną zanikać.
Krewetka może nie zjadać całej aiptasii, zostawia fragmenty, z których odrastają nowe róże. Berghia wsysa calutka róże, nawet, kiedy hej stopa schowana jest w szczelinie. Jak berghia wessie róże, to nie ma prawa w tym miejscu odrosnąć. Dla mnie berghia to jedyny skuteczny lek na aiptasie. Po brzydali czy krewetkach odrasta, więc taka straż musi być cały czas.