Skocz do zawartości

Historia edycji

Słony leszcz

Słony leszcz

"SKAŁA NIE FILTRUJE" i już się temat ożywił. Oczywiście bzdura, a może raczej "zależy". W moim akwarium jest tyle "drobnego" życia, że skała jest cały czas ogryzana do białego i intensywnie drążona, i nie ma absolutnie żadnych problemów z jej obrastaniem, zapychaniem czy utratą właściwości filtracyjnych. I to jest przewaga skały naturalnej nad syntetyczną, że właśnie jest dosłownie żywa i regeneruje swoje właściwości. Pewnie inaczej to wygląda w nowoczesnych, sterylnych zbiornikach, gdzie każdy jeden robaczek jest tępiony, bo może nawet nie szkodzić, ale zaledwie "drażnić" korale. Natomiast w 100% się zgadzam, że jeśli komuś zależy tylko na porowatości i powierzchni dla bakterii, to pewnie sztuczne media w sumpie okażą się lepsze. Tak na prawdę wybór naturalnej skały (i ewentualnie piachu, bo z tym podobnie jest) to jest kwestia estetyczna i filozoficzna. Czy naszą ambicją jest uzyskanie niesamowitych kolorów i utrzymanie skrajnie trudnych korali, czy może próba odtworzenia jak najbardziej złożonej repliki rafy? Plus cała skala stanowisk pośrednich. A jeszcze jest trzecia strona medalu, że sporo (takie przynajmniej można odnieść wrażenie) osób nie bardzo wie, jakie dokładnie właściwości ma ten czy inny materiał, jakie warunki może stworzyć, ograniczając się tylko do wątpliwych haseł reklamowych producentów, czy marketingowych filmików z youtube. 

Słony leszcz

Słony leszcz

"SKAŁA NIE FILTRUJE" i już się temat ożywił. Oczywiście bzdura, a może raczej "zależy. W moim akwarium jest tyle "drobnego" życia, że skała jest cały czas ogryzana do białego i intensywnie drążona, i nie ma absolutnie żadnych problemów z jej obrastaniem, zapychaniem czy utratą właściwości filtracyjnych. I to jest przewaga skały naturalnej nad syntetyczną, że właśnie jest dosłownie żywa i regeneruje swoje właściwości. Pewnie inaczej to wygląda w nowoczesnych, sterylnych zbiornikach, gdzie każdy jeden robaczek jest tępiony, bo może nawet nie szkodzić, ale zaledwie "drażnić" korale. Natomiast w 100% się zgadzam, że jeśli komuś zależy tylko na porowatości i powierzchni dla bakterii, to pewnie sztuczne media w sumpie okażą się lepsze. Tak na prawdę wybór naturalnej skały (i ewentualnie piachu, bo z tym podobnie jest) to jest kwestia estetyczna i filozoficzna. Czy naszą ambicją jest uzyskanie niesamowitych kolorów i utrzymanie skrajnie trudnych korali, czy może próba odtworzenia jak najbardziej złożonej repliki rafy? Plus cała skala stanowisk pośrednich. A jeszcze jest trzecia strona medalu, że sporo (takie przynajmniej można odnieść wrażenie) osób nie bardzo wie, jakie dokładnie właściwości ma ten czy inny materiał, jakie warunki może stworzyć, ograniczając się tylko do wątpliwych haseł reklamowych producentów, czy marketingowych filmików z youtube. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.