Godzinę temu, Osmodeusz napisał:A Tubastrea to tylko przykład, można wymieniać dalej....
Inny przykład to grzybki. Niby się dzielą i rosną obok siebie, ale pozostają samodzielne, nie tworzą jednego organizmu. Nie wiem, czy z tubkami jest tak samo, ale właśnie chętnie bym się dowiedział. Czy grupa polipów tubastrea zachowuje się jak jeden organizm? Pytanie na serio, do znawców.
Godzinę temu, Osmodeusz napisał:Uwierz na słowo - mylisz się
No może i tak. Jak pisałem, nie opieram swojego twierdzenia na jakichś naukowych danych, raczej na np zdjęciach i filmach, gdzie różnorodność korali NP wydaje się dużo większa niż tych fotosyntetyzujących, a już szczególnie rafotwórczych. No ale, jak się pisze "mylisz się", to już by jednak pasowało dopisać "bo..."
56 minut temu, Tester napisał:Tutaj trzeba by było doprecyzować rodzaj korali. Jeśli mówimy o typowych rafach koralowych - to jednak więcej z nich zawiera zooksantelle - w każdym razie na obecny stan wiedzy taksonomicznej. Zważywszy jednak na fakt, że 90% dna morskiego jest jeszcze do odkrycia, a powierzchnia tzw "photic zone" w przybrzeżnych wodach tropikalnych stanowi sporo poniżej 1% to, owszem możemy sobie gdybać, że gdzieś tam głębiej są tysiące korali NP do odkrycia. I być może masz rację, że w "niepoznanym" świecie jest więcej korali NP, ale tego jeszcze na 100% nie będziemy wiedzieć przez kolejne setki lat.
Jako ciekawostkę podam, że odkryto korale NP na głębokości około 1km, to jednak było podane jako niesamowite"odkrycie", więc możemy chyba przyjąć że te 99% dna jednak nie jest lasem korali NP.
Koralowce, to koralowce, nie ma jakiegoś rozróżnienia w taksonomii na koralowce rafowe i "nierafowe" (bo rozumiem, że nie chodzi tu o "rafotwórcze"). Ja wcale nie idę tak daleko, do jakichś niezbadanych głębin (choć pewnie sporo ciekawych rzeczy by się tam znalazło) czy raf zimnowodnych (jednak dość ubogich jeśli chodzi o skład gatunkowy koralowców). Mnie bardziej chodzi o różne zbocza raf, wąwozy itd, gdzie przynajmniej "na oko" pod względem różnorodności dominują korale NP. Czy choćby rafy karaibskie... Na konkretnej rafie zwykle występuje kilka gatunków rafotwórczych, które zdecydowanie dominują masowo, sporo pomniejszych lps i miękkich "foto" i cała masa wciskających się pomiędzy nie i walczących o skrawek twardej powierzchni i prąd wody NP. Tak przynajmniej to wygląda na zdjęciach i filmach:-) No ale być może to jest tylko mylne wrażenie.
@Osmodeusz jeszcze co mi przychodzi do głowy, to może tubki, jako NP, nie mogą sobie pozwolić na takie chowanie wszystkich polipów z byle powodu jak to robią koralowce fotosyntetyzujące. A druga sprawa, to że korale przecież się przyzwyczajają do dotyku w jakimś stopniu i nawet te ewidentnie tworzące jedne organizm potrafią tylko delikatnie reagować na "znane" bodźce dotykowe. Przykład z życia, żeby nie było. Mój okinawae często siedzi w sinularii, która początkowo się przez to ciągle kurczyła, ale teraz praktycznie już na tę rybkę nie reaguje. Może jedną gałązkę obkurczy tylko. A jednocześnie nadal momentalnie reaguje, jak wlezie na nią krab lub druga ryba ją zaczepi. Ewidentnie ten koral potrafi precyzyjnie kontrolować, które polipy schować, a które pozostawić. I czy jest to dowód na to, że jest on "tylko" kolonią? Absolutnie nie. Wręcz przeciwnie, właśnie wskazuje na to, że ten koralowiec jest czymś więcej niż sumą polipów.
Jednak nadal absolutnie nie twierdzę, że z tubkami nie jest inaczej, tak jak piszesz. Nie mam (niestety) żadnego doświadczenia w tym względzie.