23 minuty temu, klossowski napisał:Do tego są przetwornice, a nie UPSy
Nie jestem elektronikiem, ale do tej pory byłem przekonany, że zasilacz awaryjny to akumulator i przetwornica w jednym. Jak jest prąd w sieci to urządzenie ładuję lub podtrzymuje akumulator w stanie pełnego naładowania jednocześnie przekazując prąd 230V do podpiętego urządzenia, a podczas zaniku napięcia w sieci przetwarza prąd z aku (stały 12V) na bardziej lub mniej sinusoidalne zmienne 230V. Czy się mylę?