Godzinę temu, FajnyRadziu napisał:Ja tam w przyszłym tygodniu jak będzie ciepło gdzieś się w szuwarach zaszyję bo spinningu nie lubię
Też nie przepadałem , ale jak się skusiłem to teraz jak nawiedzony .
Techniki wciągają , akcje typu 8 szczupaków w 2 h gdzie inni max 3 , wygrane pierwsze zawody na które się skusiłem ,odkrycie że nawet jak niby nie biorą i nikt nie łowi a jednak uda sie rybę przechytrzyć i ostatnio hol mamuśki 62 cm na ultra light zestaw okoniowy warzy niewiele więcej od smartfona .Choć inne techniki też lubię , samotny spławik w szuwarach , grunt z grilem - namiot - kemping .Ale w obecnej sytuacji spin idealne rozwiązanie .