6 minut temu, dale napisał:Nie, bo ilość zachorowań jest pochodną ilość przeprowadzonych i uznanych za wiarygodne testów... A jeśli chodzi o Jackpota, to czytając nasze wolne i niezależne media, mam prawo podejrzewać że może mieć coś z tym wspólnego Obajtek* (przewodni temat zastępczy/szwindel stulecia/tu wstaw sobie, co chcesz...)
* kiedyś był taki dowcip: "Na lekcji religii siostra zakonna zadaje pytanie:
- Drogie dzieci, co to jest: małe, rude i w parku biega po drzewach?
Cisza, nikt się nie odzywa.... Zniecierpliwiona siostra wywołuje Jasia do odpowiedzi. A Jasio na to:
- Proszę siostry, normalnie powiedział bym że wiewiórka, ale znając siostry tok rozumowania, to może być jakiś święty...."
Ogólnie nie neguje estymacji przewidywań jakiś trendów etc. Ale po prostu tym skruwysonom z pisu nie wierze z reszta jakby byli z po czy sld tez bym im nie wierzył
Teraz jeszcze nas zmuszaja do brania udziałów w jakimś spisie, albo kara. Chcieli pójść po rozum do głowy i zamiast chodzić po domach to online można się spisać znaczy można było bo system spadł z rowerka