Jeśli już tak nisko cenisz na samym początku swój wkład to nic dziwnego ,że niewielu będzie chciało marnować czas na brednie. Każdy orze, jak może. Na bezrobociu też się trzeba czymś zająć, do czego zostało się stworzonym.
Historia edycji
Jeśli już tak nisko cenisz na samym początku swój wkład to nic dziwnego ,że niewielu będzie chciało marnować czas na brednie. Każdy orze, jak może. Na bezrobociu też się trzeba czymś zająć do czego zostało się stworzonym.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.