Kleini wyżarł większość aiptasii. Niestety od razu wziął się za lpsy...
Miękkich, sps i niektórych lps nie tyka.
Wydaje mi się, że euphyllia, dunca, tracha i funghia są bezpieczne
Chyba będę musiał go oddać w dobre ręce, albo pozwolę mu zeżreć acany i oxyporę
No chyba że oddam acany
edit: kleini zostaje. Na 95% był głodny
Tylko czerwoną acanę wyżerał, więc może inne mu nie smakują (jak bowerbanki dziabnął, to od razu uciekł jak najdalej)
No i wykazuje zainteresowanie ślimakami osiadłymi.