Skocz do zawartości

Historia edycji

dale

dale

Godzinę temu, jacgues napisał:

Cześc,

W akwarium 128l posiadam: 
2x niebieski garbik (Neoglyphidodon oxyodon) - terytorializm raczej jedynie wewnątrzgatunkowy
2x. Chromis Virdis
1x Błazen ciemnoczerwony - wraz z wiekiem zrobił się bardzo agresywny wewnątrzgatunkowo (nie da się trzymać go z innymi błaznami). Umiarkowany terytorializm ogólny.
1x Salarias 
1x Mandaryn Wspaniały
1x Pterapogon 
1x Zielony wargacz - świeżo wpuszczony


Problem jest taki, że większość ryb (szczególnie od jakiegoś czasu) pozostaje większość czasu w ukryciu. Pterapogon ma także uszkodzenie na górnej płetwie. Może coś go goniło, choć ja nigdy tego nie widziałem. Zastanawiam się jaki wpływ ma na to agresja niektórych ryb, a jak dużo np. fakt, że akwarium jest w przejściu i ryby mogą być wystraszone z powodu często spacerujących blisko osób.

Salarias, mandaryn i wargacz nie wykazują żadnych objawów strachu. Najbardziej wydygane są Chromisy. Kupowałem ich więcej, aby było im razniej, ale zawsze szybko padały.

Garbiki - jeśli więcej, to ławica, a wewnątrzgatunkową agresję nie rozkłada się na dwa osobniki...

Chromisy - ryby stadne - 2 sztuki to za mało

Błazen - powiedział bym że trzymamy w parach

Salarias i mandaryn, mają swoje charaktery i tu zależy od egzemplarza - masz widocznie nieśmiałe

Pteropagon - też raczej w parach...

Zasadniczo, przy takim litrażu, odpuścił bym chromisy, coś mi mówi że wargatek też z czasem stanie się zawadyjaką...

Dał bym parę błaznów z ukwiałem, parę pteropagonów, salariasa i mandaryna bym zostawił.

 

ps. u mnie, normalną reakcją ryby na człowieka jest przyklejenie się do przedniej szyby z miną "Daj jeść człowieku, nie widzisz że głodujemy????"

dale

dale

56 minut temu, jacgues napisał:

Cześc,

W akwarium 128l posiadam: 
2x niebieski garbik (Neoglyphidodon oxyodon) - terytorializm raczej jedynie wewnątrzgatunkowy
2x. Chromis Virdis
1x Błazen ciemnoczerwony - wraz z wiekiem zrobił się bardzo agresywny wewnątrzgatunkowo (nie da się trzymać go z innymi błaznami). Umiarkowany terytorializm ogólny.
1x Salarias 
1x Mandaryn Wspaniały
1x Pterapogon 
1x Zielony wargacz - świeżo wpuszczony


Problem jest taki, że większość ryb (szczególnie od jakiegoś czasu) pozostaje większość czasu w ukryciu. Pterapogon ma także uszkodzenie na górnej płetwie. Może coś go goniło, choć ja nigdy tego nie widziałem. Zastanawiam się jaki wpływ ma na to agresja niektórych ryb, a jak dużo np. fakt, że akwarium jest w przejściu i ryby mogą być wystraszone z powodu często spacerujących blisko osób.

Salarias, mandaryn i wargacz nie wykazują żadnych objawów strachu. Najbardziej wydygane są Chromisy. Kupowałem ich więcej, aby było im razniej, ale zawsze szybko padały.

Garbiki - jeśli więcej, to ławica, a wewnątrzgatunkową agresję nie rozkłada się na dwa osobniki...

Chromisy - ryby stadne - 2 sztuki to za mało

Błazen - powiedział bym że trzymamy w parach

Salarias i mandaryn, mają swoje charaktery i tu zależy od egzemplarza - masz widocznie nieśmiałe

Pteropagon - też raczej w parach...

Zasadniczo, przy takim litrażu, odpuścił bym chromisy, coś mi mówi że wargatek też z czasem stanie się zawadyjaką...

Dał bym parę błaznów z ukwiałem, parę pteropagonów, salariasa i mandaryna bym zostawił.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.