Nie będę zakładał nowego tematu. Przepraszam autora.
Nie wiecie kto by popatrzył do kessila 160 tuna we- w polsce ?
Spalił się jakiś układ elektr. Może by chociaż udało się przerobić na on-off, bez sterowania.
Jak mam go wysyłać do kaliforni na serwis to wolę wywalić na śmietnik.