Hoduje ktoś z Was sukulenty?
Pochwalcie się, chciałabym zobaczyć najchętniej kwitnące.
Mnie mama wkręciła i już mam całe parapety pozajmowane. Na razie żaden mi nie zakwitł, czekam cierpliwie.
Jeśli macie porady, jak o nie dbać, to piszcie. Ja mam kilka epiphyllum, sedum, gratopetalum (czy jakoś tak) crassula, mammilaria, senecio, cleistocactus, otthona capensis, wielkanocniki i grudniki oraz jeszcze kilka gatunków, których nazw nie pamiętam.
Na zdjęciu mała część kolekcji