Na 99% miałeś przytkany powrót, a o to nie jest trudno. To mógł być kawałek glona, wylinka krewetki cokolwiek. Ślimak w rurze bez sitka, to już ekstremum
Dolewka jeżeli nie jest grawitacyjna, to powinna mieć zabezpieczenie przed za długą pracą, jeżeli Twoja tego nie ma to ją moim zdaniem dyskwalifikuje.
Rewizja jak najbardziej powinna być, właśnie by zapobiegać takim przypadkom, bo mogło się skończyć zalaniem.
Jak masz dwie rury, to powrót zawsze możesz puścić poza kominem, ale rewizja jest więcej warta od dobrej polisy