No niby można budować takiego waveboxa "na sterydach", z bardzo dużą komorą, z potężną pompą. Są przecież pompy pod 20 000 l/h, niektóre nie aż tak kosmicznie drogie (choć i nie tanie:-), które spokojnie to 30L w kilka sekund przepompują w tę i z powrotem. Jakiś sterownik do tego wydłubać (pewnie profilux by też ogarnął) i niby by było, ale... jednak trochę drogo w sumie. Do tego zastanawiam się, ile by taka pompa wytrzymała non stop pracując w trybie włączona-wyłączona. Do tego kwestia zawodności elektroniki... Taki "surge bucket" jak już go odpalisz i wyregulujesz to ponoć będzie chodził do końca świata, jeśli tylko rury całkiem nie zarosną.
Gdzieś tam się pojawiają tez projekty diy na elektrozaworach i czujnikach... ale na razie nie poskładałem sobie jakiejś wizji jak by to mogło być zrobione, żeby działało dobrze i niezawodnie.