22 minuty temu, Pawkuu napisał:Spoko możesz mi współczuć w końcu nie wszyscy idą z trendami z "Ameryki" i "youtuberów" Później zostają takie stare pierniki co dalej trzymają się fundamentalnych zasad
Chłopie, co mnie to obchodzi, zrobiłem jak zrobiłem i to opisałem, dodając, że to tylko moje doświadczanie, poparte przy okazji wynikami badań biologów, a jak ty sobie robisz to mam to w... jak chcesz to opisz, a nie jakieś debilizmy wypisujesz. Co ci nie pasuje? Potrafisz chociaż jedno zdanie napisać? Jakich zasad? Masz jakąś elementarną wiedzę chociaż? To się podziel, chętnie poczytam, poza rewelacjami, że twój dziadek tak robił, bo mój 60 km chodził piechotą do Warszawy, więc dzięki za takie porady.