O ile nie ma co cisnąć o wyższość braku odpieniacza nad posiadanie (bo są inne metody filtracji) o tyle jak już pisałem kranówka powinna być tylko i wyłącznie w geście osoby, która chce zaryzykować.
Ja OP odpisałbym - tak, zlej wszystko w cholerę i wypłucz skałę w RODI.
Już było klepane wiele razy, że kranówka! = kranówka i każde miasto ma inną (pomijam fakt awarii sieci wodociągowej i dostania się syfu do obiegu). Więc to, że jednej czy dwóm osobom się udało świadczy o niczym. Nawet jak ktoś ma potężne akwarium, które radzi sobie z całym syfem z kranówki niekoniecznie poradzi sobie z szlamem, który może polecieć pewnego pięknego dnia do sieci.
Po co ryzykować? Cała idea RODI to podstawa pod mieszanie soli. Gwarancja, że masz 0000 wodę i czysty umysł.
Za tydzień znowu w morze uciekam to nie zdążę ale jak wrócę zrobię znowu test ICP akwa + woda (tym razem zamiast rodi z ciekawości naleję kranówki) bo chcę się przekonać jak all-for-reef działa. Zobaczymy.