Uff. Akwarium przetrwało moją dwutygodniową nieobecność w domu bez większych problemów. Podczas mojej nieobecności sąsiad przychodził trzy razy (co 4 dni) I jedyne co robił to uzupełniał wodę w dolewce i opróżniał kubek odpieniacza.
Po powrocie, aby zobaczyć czy w akwa wszystko ok, musiałem najpierw wyczyścić zarośniętą szybę.
Parametry w miarę stabilne:
PO4 - 0,25, NO3-2, kH -8, Ca - 350. Spadek Ca związany jest przytkaniem się rurki od ballinga I nie zeszło tyle chlorku wapnia co powinno....uzupełnię to w ciągu najbliższych 213 dni.
W najbliższym czasie planuję zrobić ICP....po półrocznej przerwie.
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy (niestety zdjęcia fatalnej jakości):