Mała aktualizacja. Po ok 8 tyg. lania wódki NO3 niewykrywalne testem Saliferta bez suplementacji, PO4 ok 0,05-0,03 (wg fotometru Hanna).
Z trzech ukwiałów, dwa (!!!) postanowiły ruszyć na wycieczkę po akwarium - na szczęście obyło się bez strat i udało je się szybko złapać i umieścić w sumpie. Więc teoria, że dodawanie węgla w postaci etanolu w jakiś sposób wpływa na ukwiały, się potwierdza.
Po za tym w akwa stabilnie.
Chciałbym jeszcze opisać małą ciekawostkę: od kilkunastu miesięcy mam fungię, która sporo u mnie urosła. Kilka miesięcy temu upadła na nią euphyllia i mocno ją poparzyła. Fungia straciła otwór gębowy, a tkanka została tylko w kilku miejscach. Koral zregenerował się w miarę szybko, odtworzył otwór gębowy i oblał tkanką 4/5 szkieletu. Pozostała część zrobiła się szaro- zielonkawa i pozostała martwa. Ok trzy tyg, temu zaczęła pokrywać się kulkami valonii- glonu którego nie widziałem u siebie od ponad roku. Jednocześnie z valonią pojawiły się malutkie zalążki nowych polipów fungii co, przy odrobinie spostrzegawczości, można dojrzeć na poniższych fotkach (niestety fotki jak zwykle kiepskiej jakości)
W piątek w akwarium wylądował krab mitrax I dzisiaj po valoni prawie nie ma śladu.