Czekając na pomoc forumowych chemików i biologów, sam sobie znalazłem odpowiedź:-)
http://reefkeeping.com/issues/2006-02/rhf/index.php
Pan Randy podaje dwa przepisy na balinga. Pierwszy lekko podbijający ph, oparty właśnie o Na2CO3, dedykowany do baniaków z niskim ph. Drugi - bardziej "klasyczny", oparty o NaHCO3, dedykowany do zbiorników z normalnym i wysokim ph. Co ciekawe, wg autora "klasyczny" baling będzie delikatnie obniżał ph (jaka niespodzianka, czyżby przez ukryty CO2 w nim zawarty?) Wydaje się, że różne gotowe skoncentrowane "balingi" i bufory (ati pro, seachem carbonate itd...) mogą właśnie być oparte o Na2CO3.
Czyli kolejny przykład, że my tutaj w 90% przypadków próbujemy odkrywać koło na nowo (chemia, refugia, dsb, widmo światła itd...) i odkrywamy rzeczy, które już dawno przez zachodnich akwarystów zostały odkryte i przetestowane.
Wracając do tematu... Jak najbardziej można zastąpić NaHCO3 przez Na2CO3 (oczywiście odpowiednio dostosowując ilość proszku w roztworze) i efekt będzie dokładnie tai, jaki bym chciał - nie za mocne podbicie ph. Trzeba tylko uważać z wielkością dawki jednorazowej i miejscem jej podania, analogicznie jak przy kalkwaser - małe dawki w silny przepływ, żeby nie dochodziło do wytrącenia węglanów na skutek lokalnie wyższego ph.
Także, jak ogarnę proszek, detale i zacznę dozować to opiszę wrażenia. Plan jest taki, żeby na początku mieć obydwa roztwory podpięte pod pompę i stopniowo zastępować dawki NaHCO3 przez Na2CO3, aż do uzyskania zadowalającego efektu w ph.