Skocz do zawartości

Historia edycji

klossowski

klossowski

34 minuty temu, Słony leszcz napisał:

A do obliczeń brałeś całą objętość zasysanego powietrza? Bo zawartość CO2 w powietrzu to tylko jakiś ułamek objętości, ~0.04% w świeżym powietrzu, do 0.1% w powietrzu w pomieszczeniach. Mnie wychodzi tak. 1kg wapna sodowanego pochłonie 10 * 25L = 250L CO2, czyli oczyści z CO2 250L / 0.001 = 250 000L (250 m3) powietrza "zużytego" lub 250L / 0.0004 = 625 000L (625 m3) powietrza "świeżego". Tunze 9001 ponoć pobiera 100L/h, co daje 250 000L / 100 l/h = 2500 h (2500 / 24 = ~104 dni) pracy na powietrzu "zużytym", lub 625 000L / 100L/h = 6250h (6250 /  24 = ~260 dni) pracy na powietrzu świeżym. Dodatkowo nie trzeba całego powietrza przez scruber puszczać, wystarczy taka jego część, żeby ph podnieść do akceptowalnego poziomu. Dla maxspecta nie chce mi się już liczyć. Oczywiście mogłem też coś pokręcić:-) W takich momentach człowiek dochodzi do wniosku, że za rzadko gimnastykuje mózg:-) Żeby nie było, nie jestem jakimś zwolennikiem, po prostu "głośno myślę" czy to ma sens.

Dokładnie Leszczu, walnąłem się o 1 zero, czyli mi by kilo na rok starczyło :clapping Jak gdzieś znajdę w mniejszych opakowaniach, to kupię i spróbuję, bo już nie wiem co mam robić, nawet NaOH nie pomaga :(

klossowski

klossowski

32 minuty temu, Słony leszcz napisał:

Czyli 5L bańka starczyła by na miesiąc u Ciebie, u mnie już pewnie na "trochę" dłużej. A jak mocny był efekt, o ile ph wzrastało?

A do obliczeń brałeś całą objętość zasysanego powietrza? Bo zawartość CO2 w powietrzu to tylko jakiś ułamek objętości, ~0.04% w świeżym powietrzu, do 0.1% w powietrzu w pomieszczeniach. Mnie wychodzi tak. 1kg wapna sodowanego pochłonie 10 * 25L = 250L CO2, czyli oczyści z CO2 250L / 0.001 = 250 000L (250 m3) powietrza "zużytego" lub 250L / 0.0004 = 625 000L (625 m3) powietrza "świeżego". Tunze 9001 ponoć pobiera 100L/h, co daje 250 000L / 100 l/h = 2500 h (2500 / 24 = ~104 dni) pracy na powietrzu "zużytym", lub 625 000L / 100L/h = 6250h (6250 /  24 = ~260 dni) pracy na powietrzu świeżym. Dodatkowo nie trzeba całego powietrza przez scruber puszczać, wystarczy taka jego część, żeby ph podnieść do akceptowalnego poziomu. Dla maxspecta nie chce mi się już liczyć. Oczywiście mogłem też coś pokręcić:-) W takich momentach człowiek dochodzi do wniosku, że za rzadko gimnastykuje mózg:-) Żeby nie było, nie jestem jakimś zwolennikiem, po prostu "głośno myślę" czy to ma sens.

Dokładnie Leszczu, walnąłem się o 1 zero, czyli mi by kilo na rok starczyło :clapping Jak gdzieś znajdę w mniejszych opakowaniach, to kupię i spróbuję, bo już nie wiem co mam robić, nawet NaOH nie pomaga :(

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.