Rzadko zaglądam na tę część forum, ale ten temat zwrócił szczególnie moją uwagę. Z akwa słodkowodnymi miałem do czynienia prawe od urodzenia. Przeszedłem przez wszystkie możliwe typy i biotopy od miksa ze wszystkim co się rusza, poprzez holendra, paludarium az do mojej ulubionej Amazonki.
I teraz tak: prawie wszystkie typy, oprócz holendra, jak zaskoczą z biologią i akwarysta nie ma tendencji do przekarmiania ryb to stają się praktycznie samoobsługowe, pozostaje karmienie, podmiany raz na miesiąc (10%) i co pół roku czyszczenie filtra. Resztą zajmuje się biologia. Pomiaròw praktycznie nie robiłem. Szyb też nie bylo potrzeby czyścić no chyba, że z zewnątrz. Czyszczenie podłoza polegalo na mocnym zruszeniu piachu na dzień przed czyszczeniem kubełka. W amazonce wogólne nie czysciłem dna bo cały urok właśnie w tym "syfku"na dnie. Z akwa typowo roślinnymi szczególnie z wymagającemi roślinami to już jednak wyższa szkoła jazdy aby osiągnąć efekt "wow".
W dniu 18.10.2020 o 23:09, Słony leszcz napisał:A jakie akwarium chciał bym mieć? Dużo (nie koniecznie dużych) rybek, z codzienną obsługą typu karmienie i oblecenie szybek, 1-2 godziny w weekend (podmiana + "ogarnięcie") i raz w miesiącu jakieś grubsze prace. Tak żeby na spokojnie się zacząć podszkalać. Nie konicznie musi to być low cost, bardziej istotna jest bezproblemowość. Na chwilę obecną to mój obraz wygląda następująco: dużo zielonego i dozowanie CO2 (i chyba ta opcja na razie wygrywa) lub mało zielonego i mocna filtracja.
No to zacznij od mixa. Wybierz sobie na necie kilkanaście rybek które Ci się podobają wizualnie i napisz na kartce i potem poczytaj o ich wymaganiach i czy sa agresywne czy nie. Wybiesz w tych ze dwa trzy gatunki rybek, ktòre lubią podobną wodę (twardość i pH) i temperaturę pływających przy dnie dwa, trzy pływajace w toni i jeden na powierzchnie. Parę roślinek i startuj (zwykła kranòwka plus ewentualnie regulatory pH i twardości).
Fajne akwa na poczatek.... a po kilku latach i kilkut tysiacach przeczytanych postów słodkowodniaków będziesz wiedział w która stronę pójdzie nastepne akwa.
A wierz mi, że stworzony wycinek stromej skarpy z kamieni w akwarium ze stadkiem tropheusów, mimo braku roślin, wygląda nieziemsko. A przed akwa z zatopionymi korzeniami, rozkładajacymi się na dnie liśćmi dębu i szyszek olchowych, z oświetloną przyciemnionym swiatłem wodą w kolorze bursztynu, gdzie każda część akwarium ma swojego mieszkańca, można spędzać wiele godzin ......prawie tak jak przed morskim.
A pracy duuuuużo mniej.