ciąg dalszy, rano patrzę a odczyt PH spadł do 1.8 w akwa.
Wyjałem elektrodę z akwa, i zmierzyłem odczyn wody z akwarium ale w kubku do którego nalałem wody z akwa. Odczyt 8,04.
Wniosek na chwilę obecną, że elektroda wariuje w akwa, bo odczyty poza akwa wyglądają na prawidłowe (jakieś zakłócenia z prądami ?)
Znalazłem grzałkę która miałą przebicie tak że czułem na palcach - wywaliłem ją. Niestety odczyt w akwa 1.3.
Jakieś pomysły ?
Zobaczymy co to da.