@Arek77
Wiem ze sporo osob posiłkuje sie Sodą Kaustyczna chcąc podbic pH. Dziala to.
Ja całkowicie przeszedlem na NaOH. Odłączenie roztworu KH nie było moja decyzją a akwarium tak zareagowalo i testy. Na starcie sam nie mogłem ogarnąć o co chodzi. Dozuje troche, pH ladnie idzie ale zaraz zaczynam tracić kontrole nad KH. A cały dzisiejszy świat w ten sam i jeden ton. Pilnuj KH bo to kluczowa sprawa.
No to zmniejszam ilosc KH. Jest lepiej ale nadal za duzo. Za czynam szperać w necie z czym mam do czynienia i pojawia sie myśl.
PH można mierzyć i podbijac w dzień lub zapobiegać spadką w nocy. Ja zdecydowanie wole tą drugą opcje. Korale tak wola bo kalcyfikacja w nocy moze zachodzic na tym samym poziomie co w dzień. Pod warunkiem ze mają ku temu warunki.
""Skutkiem ubocznym"" a właściwie zajebistość chemi bierze się ze wzoru ponizej.
NaOH + CO2 = Na2CO3 + H2O
KH wytworzy sie samo pod warunkiem ze Soda kaustyczna połączy sie z dwutlenkiem wegla. Ten nie bierze sie tylko z powietrza ale jest wynikiem respiracji biologi po zgaszeniu swiatła. Nawet w najlepiej wentylowanym pomieszczeniu, czy zamontowanym zamknietym obiegu CO2 scrubera na odpieniaczu nie zatrzymamy mechanizmów wytwarzania CO2 przez zycie.
Kluczem do ogarniecia wzrastającego i wahającego KH jest podawanie roztworu Sody kaustycznej w nocy i tylko w nocy. Z pomocą przyszla pompa dozujaca ktorą mozna zaprogramowac jak sie chce.
Roztwór za zacznam podawac od chwili rozpoczecia wygaszania swiatla przez całą noc i ostania dawka godzine po pełnym rozpaleniu.
Dawke kazdy musi sobie ustalic sam jak w przypadku Ballinga. Kazdy ma inna koncentrację CO2 w wodzie jak i w pomieszczeniu.
MÓJA RECEPTURA i DOZOWANIE:
Do 1L wody RO wsypuje 100g sody kaustycznej. Dozowanie od 21:00 10ml co godzine 14 dawek. Litrowy pojemnik wystarcza na cały tydzień do okolo 750l wody w obiegu. I tu pojawiaj kolejna zajebistość. Bardzo małą iloscią roztworu rozwiazujemy problem 2 kluczowych paparametrow. KH i PH Sam produkt rozpuszca sie jak cukier i bez osadow. Dozowanie tak steżonego roztworu w kontakcie z wodą z akwarium zamienia go w żel wiec problem ten rozwiazelm po przez podawanie go do filtra powierzchniowego w sumpie gdzi rozpuscza sie w silnym strumieniu wody.
ŚRODKI OSTROŻNOŚCI !!!!!
MINUS - Soda kaustyczna jest mega niebezpieczna i żrąca. Jezeli Kalkwaser jest żrący i podbija pH i KH to soda robi to 50 razy skuteczniej.
Pewne rodzaje plastiku nie wytrzymuja, agresywnego działania. Ktos gdzies pisal or rozklejonym kontenerze na zgrzewie, u mnje pierwsze roztwory niszczyly szyjki butelek tak ze plastik rozpadal sie w rekach. Rurka w kontemerze stala sie krucha i pekla ja sopel lodu. Przypadkowe zachlapania nie tylko niszczą powierzchnie ale palą skure. Nie wiem co sie wydziela bezwonnego podczas mieszania z wodą, ale jak sie sztachnąłem dusi jak po marihuanie.
Wrzuce fotki tylko re-size ogarne.