Historia edycji

6 minut temu, VDR napisał:

Romek, szkoda ze nie ma zlotu np. na poczatku lutego bo bym zabral D-D, bym zabral Indonesian Base Rock z CH (choc jak dla mnie to wyslali mi D-D, a nie moge sie nijak dodzwonic),  Fiji Pukani  i moja stara rafowa.  Różnicę widać dopiero jak się ma jedna obok drugiej i się je pomaca

Co do meselek, przecinak, młotek - wszystko pieknie ale jesli w srodku bedzie lita skala to bez klejenia drobnicy by zaslonic to szpetne miejsce będzie to wyglądać koszmarnie. Dotyczy to również dużych bloków fiji pukani - widać to na moich zdjęciach wyzej.

Co do suchej z eRybki - niestety jak byłem to tej suchej nie było akurat na sklepie, tzn były bloki skalne do budowy Stonehange Nie mniej umowiłem się, że jak już będę brał jechał to mi przygotują odpowiednią ilość bo na magazynie mają parę ton skały.

Co do D-D nie podoba mi się w niej, że błyszczy się jak brokatowe bombki na mojej choince :/ Co prawda po roku nie będzie tego widać ale mnie drażni.

Czego oczekuję od skały - by po potraktowaniu przecinakiem nie wyglądała jak oderwany kawałek betonu. RRR na przykład jest fajna, aranżację układa się dość prosto z gotowych kawałków, ale jak tylko mamy jakąś swoją koncepcję i nie mamy tony kawałków by sobie dopasować to co nam w głowie się rysuje to po potraktowaniu meselkiem w srodku jest roznie.

I nie chodzi o filtrację bo od tego będę miał sumpa, tylko własnie o łatwość aranżacji tego co mam w głowie. Starą swoją skałę jak pacnąłem młotkiem to rozpadała sie na kilka rożnych kawałków i trudno było odróżnić w którym miejscu pękła. Ale to głównie dlatego, że miała mnóstwo dziur, kanalików i nie pękała w linii prostej jak na litym materiale tylko na tych wszytkich przewężeniach między kanałami, dziurami etc. I każdy kawałek nadal wyglądał naturalnie. Z obecnymi skałami jakoś mam wrażenie, że już tak nie jest.

Co od porowatości - wyżej wrzucałem wyniki testu. Skała chłonąca 200g wody na 1kg jej masy, a skała chłonąca 50g wody na 1kg masy to dla mnie przepaść.

Niestety raczej pora się przyzwyczajać do typowo kopalnianych skał.

Sucha z erybki była porowata w srodku gdzieś wrzucałem zdjęcia

Może zaraz znajdę
 

5 minut temu, VDR napisał:

Romek, szkoda ze nie ma zlotu np. na poczatku lutego bo bym zabral D-D, bym zabral Indonesian Base Rock z CH (choc jak dla mnie to wyslali mi D-D, a nie moge sie nijak dodzwonic),  Fiji Pukani  i moja stara rafowa.  Różnicę widać dopiero jak się ma jedna obok drugiej i się je pomaca

Co do meselek, przecinak, młotek - wszystko pieknie ale jesli w srodku bedzie lita skala to bez klejenia drobnicy by zaslonic to szpetne miejsce będzie to wyglądać koszmarnie. Dotyczy to również dużych bloków fiji pukani - widać to na moich zdjęciach wyzej.

Co do suchej z eRybki - niestety jak byłem to tej suchej nie było akurat na sklepie, tzn były bloki skalne do budowy Stonehange Nie mniej umowiłem się, że jak już będę brał jechał to mi przygotują odpowiednią ilość bo na magazynie mają parę ton skały.

Co do D-D nie podoba mi się w niej, że błyszczy się jak brokatowe bombki na mojej choince :/ Co prawda po roku nie będzie tego widać ale mnie drażni.

Czego oczekuję od skały - by po potraktowaniu przecinakiem nie wyglądała jak oderwany kawałek betonu. RRR na przykład jest fajna, aranżację układa się dość prosto z gotowych kawałków, ale jak tylko mamy jakąś swoją koncepcję i nie mamy tony kawałków by sobie dopasować to co nam w głowie się rysuje to po potraktowaniu meselkiem w srodku jest roznie.

I nie chodzi o filtrację bo od tego będę miał sumpa, tylko własnie o łatwość aranżacji tego co mam w głowie. Starą swoją skałę jak pacnąłem młotkiem to rozpadała sie na kilka rożnych kawałków i trudno było odróżnić w którym miejscu pękła. Ale to głównie dlatego, że miała mnóstwo dziur, kanalików i nie pękała w linii prostej jak na litym materiale tylko na tych wszytkich przewężeniach między kanałami, dziurami etc. I każdy kawałek nadal wyglądał naturalnie. Z obecnymi skałami jakoś mam wrażenie, że już tak nie jest.

Co od porowatości - wyżej wrzucałem wyniki testu. Skała chłonąca 200g wody na 1kg jej masy, a skała chłonąca 50g wody na 1kg masy to dla mnie przepaść.

Niestety raczej pora się przyzwyczajać do typowo kopalnianych skał.

Sucha z erybki była porowata w srodku gdzieś wrzucałem zdjęcia

Może zaraz znajdę

4 minuty temu, VDR napisał:

Romek, szkoda ze nie ma zlotu np. na poczatku lutego bo bym zabral D-D, bym zabral Indonesian Base Rock z CH (choc jak dla mnie to wyslali mi D-D, a nie moge sie nijak dodzwonic),  Fiji Pukani  i moja stara rafowa.  Różnicę widać dopiero jak się ma jedna obok drugiej i się je pomaca

Co do meselek, przecinak, młotek - wszystko pieknie ale jesli w srodku bedzie lita skala to bez klejenia drobnicy by zaslonic to szpetne miejsce będzie to wyglądać koszmarnie. Dotyczy to również dużych bloków fiji pukani - widać to na moich zdjęciach wyzej.

Co do suchej z eRybki - niestety jak byłem to tej suchej nie było akurat na sklepie, tzn były bloki skalne do budowy Stonehange Nie mniej umowiłem się, że jak już będę brał jechał to mi przygotują odpowiednią ilość bo na magazynie mają parę ton skały.

Co do D-D nie podoba mi się w niej, że błyszczy się jak brokatowe bombki na mojej choince :/ Co prawda po roku nie będzie tego widać ale mnie drażni.

Czego oczekuję od skały - by po potraktowaniu przecinakiem nie wyglądała jak oderwany kawałek betonu. RRR na przykład jest fajna, aranżację układa się dość prosto z gotowych kawałków, ale jak tylko mamy jakąś swoją koncepcję i nie mamy tony kawałków by sobie dopasować to co nam w głowie się rysuje to po potraktowaniu meselkiem w srodku jest roznie.

I nie chodzi o filtrację bo od tego będę miał sumpa, tylko własnie o łatwość aranżacji tego co mam w głowie. Starą swoją skałę jak pacnąłem młotkiem to rozpadała sie na kilka rożnych kawałków i trudno było odróżnić w którym miejscu pękła. Ale to głównie dlatego, że miała mnóstwo dziur, kanalików i nie pękała w linii prostej jak na litym materiale tylko na tych wszytkich przewężeniach między kanałami, dziurami etc. I każdy kawałek nadal wyglądał naturalnie. Z obecnymi skałami jakoś mam wrażenie, że już tak nie jest.

Co od porowatości - wyżej wrzucałem wyniki testu. Skała chłonąca 200g wody na 1kg jej masy, a skała chłonąca 50g wody na 1kg masy to dla mnie przepaść.

Niestety raczej pora się przyzwyczajać do typowo kopalnianych skał.

Sucha z erybki była porowata w srodku gdzieś wrzucałem zdjęcia

Może zaraz znajdę